N26 posiada europejską licencję bankową wydaną w Niemczech i przekonuje, że nie pozwoli mu ona funkcjonować w Wielkiej Brytanii po wyjściu tego kraju z Unii Europejskiej. Firma informuje swoich klientów, że przestanie ich obsługiwać 15 kwietnia. Do tego czasu konta mają działać normalnie. Po tym terminie wyceniany na kilka miliardów euro startup chce się skupić na rozwoju na ponad 20 innych rynkach, na których udostępnił swoje usługi.

Przeczytajcie także: • N26 wprowadza chatbota do aplikacji

Na całym świecie z usług niemieckiego fintechu korzysta już przeszło 5 mln użytkowników, ale firma nie sprecyzowała, ilu klientów ma w Wielkiej Brytanii. Nie można wykluczać, że niemiecki bank gorzej radził sobie na tym rynku, a brexit to dobry powód, by go opuścić. Challenger bank umożliwiający założenie rachunku bezpośrednio w aplikacji (weryfikacja tożsamości klienta odbywa się za pośrednictwem wideo) mógłby starać się o brytyjską licencję bankową, lecz najwyraźniej nie jest to dla niego priorytetem.

Przeczytajcie także: • N26 ma usprawnić procedury przeciwdziałające praniu pieniędzy

Bank N26 pojawił się na brytyjskim rynku w 2018 roku. Podobnie było z wejściem do Polski, nastąpiło to w listopadzie 2018 roku, fintech wkroczył wówczas jeszcze do Danii, Norwegii i Szwecji. W drugiej połowie ubiegłego roku, po krókiej fazie pilotażowej, firma udostępniła także swoje usługi wszystkim klientom w Stanach Zjednoczonych.