Z danych zebranych przez cashless.pl wynika, że na koniec września bieżącego roku na polskim rynku działało 8201 wpłatomatów. To o 110 urządzeń więcej niż na koniec czerwca bieżącego roku oraz o ponad 400 więcej niż we wrześniu ubiegłego roku. Liczba wpłatomatów systematycznie rośnie i jest to trend odwrotny do tego, jaki zarysował się na rynku bankomatów. Tam liczba urządzeń znowu się zmniejszyła, o czym możecie przeczytać w tekście Liczba bankomatów ponownie spadła, ale przybywa urządzeń zbliżeniowych. Raport za III kw. 2019 r.

Przeczytajcie także: • Wraca pomysł paneuropejskiej karty płatniczej

Tradycyjnie najwięcej wpłatomatów posiada w swojej sieci Euronet. We wrześniu było ich bez mała 3 tys. Co ciekawe jednak w porównaniu z czerwcem liczba maszyn zarządzanych przez Euronet zmniejszyła się o 39 sztuk. Być może jest to efekt sezonowy, związany z deinstalacją urządzeń przenośnych zlokalizowanych w miejscowościach wypoczynkowych. Drugą pod względem wielkości siecią wpłatomatów dysponuje firma IT Card, która we wrześniu miała ich ponad 1,5 tys. (wzrost o 159 sztuk w porównaniu z czerwcem). Na trzeciej pozycji znalazł się bank PKO. Miał 1079 wpłatomatów, tyle samo co w czerwcu.

Przeczytajcie także: • Jeszcze więcej płatności mobilnych na polskim rynku

Z ciekawostek warto zauważyć, że szybko rozwija swoją sieć wpłatomatów bank Pekao. Na koniec września miał już 490 urządzeń – o 57 więcej niż w czerwcu. W porównaniu z wrześniem ub. roku sieć wpłatomatów Pekao niemal się podwoiła. Na drugim biegunie znajduje się zaś ING Bank Śląski, który szybko zmniejsza liczbę wpłatomatów. We wrześniu miał ich 354 (o 68 mniej niż w czerwcu). We wrześniu 2018 r. miał ich 624. ING oddaje swoje wpłatomaty w zarządzanie firmie IT Card.