Narodowy Bank Polski opublikował wczoraj dane na temat rynku kart płatniczych w Polsce w I kw. 2019 r. W tekście, który znajdziecie tutaj, mogliście przeczytać o wynikającym z tych danych fantastycznym przyroście liczby terminali na polskim rynku. Teraz nieco więcej o sytuacji na rynku bankomatów.

Przeczytajcie także: • Wszystkie terminale w Polsce są już zbliżeniowe

Tych niestety jest coraz mniej. NBP podaje, że na koniec marca na rynku działało 22668 takich urządzeń. Ubiegły kwartał był trzecim z rzędu, gdy liczba bankomatów w stosunku do poprzedniego okresu zmniejszyła się. Dla porównania w IV kw. ub. roku bankomatów było w Polsce 22885 a w I kw. 2018 r. – 23206.

Moim zdaniem przyczyny tego zjawiska wciąż są te same co w poprzednich kwartałach. Wśród nich wymieniłbym m.in. redukcję sieci oddziałów bankowych co pociąga za sobą odinstalowanie działających tam bankomatów, czy dość niski limit prowizji inkasowanej przez operatorów urządzeń per transakcja. To wymusza racjonalizację kosztów i wyłączenie urządzeń o mniejszej transakcyjności.

Przeczytajcie także: • eService podsumowuje testy LitePOS-a

Bank centralny podaje ponadto, że konsekwentnie zmniejsza się liczba wypłat gotówki w bankomatach. W okresie od stycznia do marca bieżącego roku było ich niewiele ponad 149 mln. To pierwszy kwartał od marca 2007 r., gdy wypłat było mniej niż 150 mln. Co ciekawe dzieje się to przy wciąż rosnącej kwocie wypłat, która wyniosła ok. 79 mld zł, grubo ponad 2 mld zł więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Do IV kw. roku 2018 r. danych nie porównuję, bo początek roku zawsze charakteryzuje się sezonowym spadkiem liczby i wartości transakcji kartami.

Jednocześnie zwiększa się liczba i wartość transakcji depozytowych w urządzeniach automatycznych. W okresie od stycznia do marca gotówkę deponowaliście we wpłatomatach ponad 14 mln razy a łączna kwota wpłat wyniosła prawie 25,4 mld zł. Dla porównania w I kw. 2018 r. transakcji było 11,9 mln a łączna kwota zdeponowana w ten sposób wyniosła 20,7 mld zł.