Obecnie to jedyny znany mi sposób na to, by gotówkę z rachunku karty kredytowej dostać do ręki, nie płacić za to prowizji, a jednocześnie korzystać z darmowego kredytu w ramach okresu bezodsetkowego. Luka, o ile tak to można nazwać, pojawiła się w Banku Millennium przy okazji udostępnienia systemu płatności mobilnych Blik.

Przeczytaj także: Aplikacja Millennium na zegarek zadebiutuje 12 maja

Millennium jako chyba jedyny bank pozwala na dokonywanie transakcji Blikiem nie tylko z rachunku osobistego, ale także z rachunku kredytówki. Prowizja za to docelowo wynosić będzie 3,99 proc. i minimum 9,99 zł, czyli tyle ile wynosi przy wypłacie pieniędzy kartą. Jednak w ramach promocji do końca sierpnia tego roku bank nie pobiera prowizji od transakcji Blikiem.

Jednocześnie klienci wypłacający gotówkę kredytówkami Millennium mogą korzystać z okresu bezodsetkowego podobnie, jak w przypadku transakcji bezgotówkowych. Normalnie to żaden interes, bo prowizja w wysokości 3,99 proc. to dość wysoka cena, jak na 51-dniowy kredyt. Jednak teraz, gdy przy pomocy Blika można ją ominąć – to propozycja na rynku wyjątkowa.

Przeczytaj także: Millennium wprowadzi aplikację na smartfony, do której zalogujecie się palcem

Niestety, jak wspomniałem, będzie aktualna tylko do końca sierpnia. Odradzam więc zakup karty kredytowej w Millennium tylko po to, by móc skorzystać z tej luki. Natomiast klienci Millennium, którym przydarzy się konieczność wypłaty gotówki z rachunku karty kredytowej, przez najbliższe miesiące powinni to robić Blikiem. Zaoszczędzą przy tym parę złotych.

A co do prowizji za korzystanie z Blika - z tego co wiem, władze zarządzającej nim spółki zabiegają o to, by banki przedłużyły promocje dla klientów korzystających z tego systemu. Na razie nie wiadomo, czy to się uda oraz czy będzie to dotyczyć wszystkich transakcji, czy tylko na przykład bezgotówkowych.