Rzecznik Finansowy alarmuje w sprawie ubezpieczeń sprzętu elektronicznego. Jak podaje, niepokojąco rośnie liczba wpływających do niego wniosków o interwencję. Po kilku latach spadków, trend uległ odwróceniu – podczas gdy w 2024 r. w sprawach dotyczących ubezpieczeń sprzętu elektronicznego otrzymał 335 skarg, w ciągu 10 miesięcy bieżącego roku otrzymał już 341 wniosków o interwencję, a szacuje, że do końca roku liczba ta może urosnąć do ok. 400.
W zgłoszeniach kierowanych do Biura Rzecznika Finansowego konsumenci skarżą się najczęściej na niejasne definicje i wyłączenia odpowiedzialności, odmowy wypłat dotyczące uszkodzeń w transporcie, odrzucanie doprecyzowań okoliczności szkody jako "zmiany wersji zdarzeń", traktowanie reklamacji wadliwej naprawy jako kolejnej szkody, wprowadzające w błąd informacje przy sprzedaży czy wymianę sprzętu Apple na modele recertyfikowane, mimo braku wyraźnych zapisów w OWU.
Jeśli chodzi o niejasne definicje, to najbardziej problematyczne dotyczą określenia, czym jest "nieszczęśliwy wypadek", oraz wymogu działania "czynnika zewnętrznego", co jest niezrozumiałym pojęciem dla klientów. Zastrzeżenia budzi też proces oferowania ubezpieczeń – sprzedawcy w sklepach nierzadko informują tylko, że ubezpieczenie działa "na wszystkie uszkodzenia mechaniczne, jeśli nie są celowe”, pomijając informacje o konkretnych definicjach zdarzeń i wyłączeniach odpowiedzialności. Rzecznik Finansowy przypomina, że ubezpieczenie obejmuje szkody, które wynikają wyłącznie ze zdarzeń losowych wskazanych w umowie. Nie obejmuje natomiast uszkodzeń wynikających z nieprawidłowego użytkowania, braku konserwacji lub niestosowania się do instrukcji producenta.
Rzecznik Finansowy temat ubezpieczeń sprzętu elektronicznego wziął już na tapet kilka lat temu. W 2016 r. opublikowany został raport, piętnujący nieprawidłowości dotyczące procesu sprzedaży, konstrukcji produktów i problemy na etapie likwidacji szkody. W 2017 r. Polska Izba Ubezpieczeń przyjęła Dobre praktyki w zakresie ubezpieczeń sprzętu, a wytyczne w nim zawarte wdrożył szereg firm. W styczniu 2019 r. ukazał się zaś aneks do raportu RF i przeprowadzono szereg działań oraz spotkań z przedstawicielami rynku. W rezultacie liczba wniosków o interwencję Rzecznika sukcesywnie spadała. W 2017 r. było ich 519, w 2018 r. – 432, w 2019 r. i 2020 r. nieco ponad 300, a w latach 2022 i 2021 odpowiednio 268 i 218. Niestety trendu nie udało się utrzymać i od 2023 r. liczba skarg znowu wzrasta. Jak wspomniałam – w tym roku prawdopodobnie osiągnie poziom 400 wniosków. Rzecznik Finansowy apeluje do ubezpieczycieli o analizę procedur i procesów. A dla konsumentów przygotował poradnik dotyczący tego typu ubezpieczeń.
