
Funkcję zaprojektowano tak, aby udaremnić działania złodziei, bazujących na rabunku telefonu na ulicy z jednoczesnym zmuszeniem ofiary do odblokowania dostępu, np. poprzez selfie
Revolut udostępni w aplikacji nową funkcję, która ma poprawić bezpieczeństwo, jeśli chodzi o ochronę środków zgromadzonych na jego kontach. Jest to "Tryb uliczny". Po jego którego włączeniu bez dodatkowej autoryzacji nie będzie można od razu zrealizować przelewu ponad ustaloną kwotę, przebywając poza miejscami określonymi jako zaufane. Funkcję zaprojektowano tak, aby udaremnić działania złodziei, bazujących na rabunku telefonu na ulicy z jednoczesnym zmuszeniem ofiary do odblokowania dostępu, np. poprzez selfie.
W rozwiązaniu wykorzystano geolokalizację, która pozwala oznaczyć na mapie miejsca “zaufane”. W takich lokalizacjach płatności ponad limit, po autoryzacji selfie, realizowane są natychmiast. Aktywując nową funkcję, klienci będą mogli zaznaczyć na mapie swoje miejsca. Natomiast gdy po włączeniu tej funkcji będą poruszać się poza “bezpieczną” strefą, wszelkie przelewy ponad ustalony limit wymagać będą dodatkowego potwierdzenia tożsamości, a ich realizacja będzie opóźniona o jedną godzinę. Zdaniem Revoluta, takie warunki tworzą okno czasowe, w którym można powstrzymać wyprowadzenie środków wbrew woli ofiary. Miejsca “zaufane” na mapie można zmieniać, a tryb dodatkowej ochrony wyłączyć, ale nie dla już opóźnionych transakcji.
Revolut informuje, że nowa funkcja jest już dostępna w aplikacji. Trzeba kliknąć w profil, otworzyć zakładkę Ochrona majątku, Przelewy, gdzie powinniście określić kwotę limitu oraz zobaczyć suwak-przełącznik uruchamiający tryb uliczny. Na moim telefonie na razie nie mogę odnaleźć opisanej funkcji. Być może trwa jeszcze zamieszczanie zaktualizowanej wersji aplikacji w marketach App Store i Google Play.
Fot. Pixabay