Kraken w ramach nowej oferty proponuje promocyjny, 1-proc. moneyback. Mogą z niego korzystać także klienci z Polski, choć jeszcze nie bezpośrednio w złotym
Giełda kryptowalut Kraken zaoferowała w krajach Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii, przy współpracy z Mastercardem, karty płatnicze oraz nową aplikację mobilną pod nazwą Krak. Klienci mogą przechowywać w niej zarówno waluty tradycyjne, jak euro czy funt brytyjski oraz kryptowaluty. Co ważne, choć Kraken obsługuje klientów z Polski i mogą oni zamówić kartę, to firma nie oferuje jeszcze usług w złotym. Z deklaracji przedstawicieli firmy wynika jednak, że nad tym pracują.
Główną zaletą karty jest 1-proc. moneyback, czyli zwrot części środków za zakupy kartą, często błędnie nazywany cashbackiem. Warto podkreślić, że moneyback w przypadku karty Krak nie ma ograniczeń kwotowych, a użytkownik może zdecydować, czy chce go otrzymać w walucie fiducjarnej (tradycyjnej) lub w bitcoinie. Zastrzeżono jednak, że jest to promocyjna stawka, która obowiązywać będzie do 10 lutego 2026 r. Po tym terminie poziom moneybacku będzie uzależniony od środków przechowywanych w aplikacji.
Jak można wyczytać na stronie Krakena, wydawcą karty jest zarejestrowany na Litwie podmiot o nazwie Monavate. Kartę można dodać do portfela Google Pay, a wkrótce także do Apple Pay. Spółka nie pobiera prowizji za przewalutowanie, które odbywa się zgodnie z kursem Mastercarda, oraz za wypłaty w bankomatach.
Kartę można zamówić bezpłatnie w formie cyfrowej oraz plastikowej. W przyszłości pojawić ma się też wersja metalowa, jednak terminu premiery nie zdradzono. Kraken zamierza w kolejnych latach uruchomić pod marką Krak szereg usług, jak m.in. otrzymywanie pensji w walucie fiducjarnej, opłaty za rachunki czy przelewy do osób nieposiadających konta w usłudze Krak. Spółka nie wyklucza także wdrożenia produktów kredytowych.