
Wygląda na to, że Monese nie ma zbyt wielu klientów w Polsce, bo inne wersje językowe aplikacji zostaną
Jak doniósł jeden z czytelników cashless.pl, będący jednocześnie klientem Monese, brytyjski fintech właśnie poinformował o rezygnacji z języka polskiego w aplikacji. – Pod koniec września opublikujemy aktualizację, która oznacza, że polski nie będzie już obsługiwany przez Monese. W ciągu najbliższych kilku tygodni żadna nowa zawartość, którą dodamy do aplikacji Monese, nie zostanie przetłumaczona na polski – można przeczytać w komunikacie spółki.
Jaki jest powód podany przez Monese, dla którego firma rezygnuje z języka polskiego? Podmiot ma upraszczać działania w zakresie tłumaczeń, ponieważ przygotowuje się do "nowej fali wzrostu". Najwyraźniej nie spodziewa się, by ta fala porwała klientów z naszego kraju, natomiast może porwać osoby posługujące się językami: estońskim, francuskim, hiszpańskim, niemieckim, włoskim, rumuńskim i litewskim. Wszystkie te wersje językowe pozostaną obok podstawowej, angielskiej.
Monese to jeden z najbardziej znanych brytyjskich fintechów. Posiada licencję instytucji pieniądza elektronicznego i oferuje rachunki płatnicze wraz z kartami, którymi zarządzać można w aplikacji mobilnej. Wśród Polaków nie zdobył jednak takiej popularności jak choćby Curve czy Wise, nie wspominając już o Revolucie. Ogłoszona właśnie decyzja zdaje się świadczyć o tym, że Polacy nie są kluczową grupą klientów dla Monese.