Polski insurtech Skyblu poinformował o opracowaniu nowego narzędzia dla firm ubezpieczeniowych: mapy ryzyka pożarowego. Do jej stworzenia wykorzystano model, który "uczył się" na podstawie danych o pożarach z ostatnich dwóch dekad. Dzięki temu potrafi przewidzieć, gdzie ryzyko pożaru jest największe – i to z dokładnością do 20 m, co – jak podkreślają przedstawiciele insurtechu – jest niespotykaną dotąd precyzją w takich narzędziach. Nowe rozwiązanie może być szczególnie użyteczne w kontekście rosnącej liczby pożarów lasów i roślinności, związanej z falami upałów.

Przeczytajcie także: • Unilink udostępnił klientom aplikację do zarządzania polisami

Narzędzie przeznaczone jest dla zespołów aktuarialnych do wyceny ryzyka pożaru na ubezpieczanych terenach. Mapa obejmuje teren niemalże całej Europy, przez co korzystać z niej mogą pracownicy zakładów ubezpieczeń z 30 krajów. To pierwsze rozwiązanie Skyblu o tak szerokim zasięgu. Wcześniejsze narzędzia insurtechu obejmowały szersze spektrum ryzyk, ale ograniczonych do terenu jednego kraju. Do tej pory Skyblu przygotowało swoją ofertę dla ubezpieczycieli z Polski, Francji, Hiszpanii oraz Wielkiej Brytanii.

Przeczytajcie także: • Wojciech Rabiej dołącza do zarządu Uniqi

W serwisie cashless.pl o Skyblu mogliście przeczytać m.in. w tekście Skyblu.ai opracował mapy ryzyk pogodowych dla terenu Polski. Sprawdzi dla towarzystw i banków ubezpieczane i kredytowane nieruchomości. Podmiot znalazł się także w raporcie "Insurtechy w Polsce, vol. 4". Insurtech dostarcza ubezpieczycielom dane umożliwiające daleko posuniętą personalizację składek ubezpieczeniowych na podstawie adresu zamieszkania. Opracowuje bowiem mapy uwzględniające szereg czynników ryzyka i ich istotność w zależności od konkretnej lokalizacji. Podczas gdy towarzystwa nierzadko wykorzystują przy kwotacji tylko kod pocztowy, traktując w ten sam sposób różnych klientów zamieszkałych w tej samej okolicy, Skyblu dostarcza dodatkowe informacje, m.in. po analizie zdjęć lotniczych okolicy czy z numerycznego modelu terenu.