
Aby zrobić zakupy w Piko24, należy wcześniej pobrać aplikację, zarejestrować się i podpiąć kartę. W sklepie zaś wystarczy tylko zabrać produkty z półek
Rośnie konkurent dla Żabki Nano. Otwarty właśnie został pierwszy sklep autonomiczny Piko24, wykorzystujący polską technologię AI – o czym firma informuje na swoim profilu LinkedIn. Pierwszy samoobsługowy sklep Piko24 mieści się w Żorach, a firma zapowiada, że wkrótce uruchomi placówki w kolejnych lokalizacjach.
Zakupy w autonomicznym sklepie można robić przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. A placówka wygląda tak:

Aby wybrać się na samoobsługowe zakupy, trzeba najpierw pobrać aplikacje Piko24. Jest dostępna zarówno w markecie Google Play, jak i App Store. Następnie należy się zarejestrować i dodać kartę płatniczą. Przy drzwiach sklepu klient skanuje kod QR z aplikacji, a po wejściu po prostu bierze produkty z półek i wychodzi. Opata za zakupy zostanie pobrana z karty, a paragon i historię zakupów klient znajdzie w aplikacji.
Firma podkreśla, że budowa autonomicznej sieci sklepów to projekt w 100 proc. polski. Technologię do obsługi placówek dostarcza firma ShopBox z Krakowa.
Jak podaje portal franczyzawhandlu.pl, punkty handlowe Piko24 to kontenery o powierzchni 20 metrów kwadratowych, w których znajdować się ma ok. 400 różnych produktów – szczegółowy asortyment ma być dopasowywany do lokalizacji. Za rozpoznawanie produktów, które klient wkłada do swojego "koszyka", odpowiadać mają nie tylko kamery, ale tez dodatkowe czujniki wagi zainstalowane w półkach – ma się to sprawdzać szczególnie w sytuacji, gdy w sklepie znajduje się większa grupa osób. Według informacji portalu, do końca roku Piko24 chce mieć 20 obiektów, w kolejnych latach sieć ma się rozwinąć – również w modelu franczyzowym – do ponad 100 placówek, co odebrałoby prymat Żabce Nano (w tym formacie funkcjonuje ok. 50 obiektów).
Na marginesie warto zauważyć, że marka Piko24 sprytnie współgra z nazwą wykorzystywaną przez większego i zadomowionego na rynku konkurenta, choć nie wiem, czy było to intencją twórców sklepu. Nano to (oprócz nazwy konceptu Żabki) przedrostek jednostki miary oznaczający jedną miliardową część. Piko zaś to również przedrostek, ale oznaczający jeszcze mniejszy mnożnik – jedną bilionową część, co akurat dobrze oddaje, że sklepy Piko24 są jeszcze mniejsze niż samoobsługowe obiekty Żabki.