Leadenhall (firma sprzedająca w Polsce ubezpieczenia przy współpracy z brytyjskim Lloyd's) przygotował dla swoich agentów narzędzie do zdalnej sprzedaży polis. Co istotne, jednym z ubezpieczeń, które klienci za poleceniem agentów mogą kupić online, jest polisa na życie, a tymczasem sprzedaż tego typu produktów przez internet to wciąż jeszcze rzadkość.

Agenci mogą wygenerować specjalny kod QR lub link, który prześlą klientowi. Przekieruje on klienta to portalu, gdzie zainteresowany zakupem ubezpieczenia zapozna się z produktem, wyliczy dla siebie składkę i wybierze odpowiadającą mu ofertę. Klient samodzielnie wypełni również formularz przystąpienia do ubezpieczenia i opłaci online składkę. Przy polisie na życie ubezpieczony przejdzie też zdalną weryfikację tożsamości.

Przeczytajcie także: • Balcia wchodzi z komunikacją online i proponuje nowe AC

De facto cały proces zakupu klient przechodzi sam. Rola agenta ogranicza się więc w tym przypadku do przekonania kupującego, aby zapoznał się z produktem i skorzystał z linka czy kodu polecającego. Jednocześnie każda w ten sposób zawarta na odległość umowa ubezpieczenia zostanie – dzięki zaszytemu w kodzie lub linku identyfikatorowi – przypisana do agenta, który otrzyma za nią prowizję. Model ten można by określić jako "quasi-directowy", bo zainteresowany sam kupuje sobie produkt (tak jak to jest przy sprzedaży direct, a więc przez stronę ubezpieczyciela czy jego call center), a agent ma jedynie klienta na tę ścieżkę skierować.

Tymczasem w branży dominuje przekonanie, że sprzedaż ubezpieczeń na życie wymaga osobistego spotkania z agentem albo co najmniej jego dużego zaangażowania w stworzenie wraz z klientem oferty, którą ten ostatecznie zaakceptuje zdalnie. Na korzyść Leadenhalla przemawia to, że przygotowany przezeń produkt jest dużo mniej skomplikowany i ma bardziej ograniczony zakres niż wiele produktów życiowych dostępnych w ofercie konkurencji.

Przeczytajcie także: • Rankomat mocno skrócił formularz do porównania polis komunikacyjnych

Na początek "samoobsługowo" będzie można kupić ubezpieczenie na życie LifeUp oraz ubezpieczenie utraty dochodu dla księgowych. W planach jest jednak udostępnianie kolejnych produktów. Jeśli chodzi o LifeUp, to zakup polisy nie wymaga przejścia badań lekarskich ani wypełniania ankiety medycznej, a zawarcie umowy ma nie zajmować więcej niż kilka minut. Z kolei ubezpieczenie utraty dochodu zapewnia finansowe wsparcie w razie niezdolności do pracy, do której wyszło w wyniku choroby lub nieszczęśliwego wypadku. Ubezpieczony będzie miał zapewnione wypłaty miesięczne (do 65 proc. przychodów sprzed okresu ubezpieczenia) przez okres do 2 lat.

Przy okazji warto przypomnieć, że Leadenhall już wcześniej nawiązał współpracę z CUK-iem, którego klientom umożliwił całkowicie samodzielny zakup polisy LifeUp za pośrednictwem przygotowanej przez siebie platformy.