PKP Intercity wprowadza kolejne nowości w swojej aplikacji mobilnej. Za bilety można teraz zapłacić za pomocą Apple Pay. Wcześniej pasażerowie mogli użyć karty, Blika, a od początku marca również Google Pay.

Przeczytajcie także: • Wartość gotówki w obiegu spadała czwarty kwartał z rzędu

Nowością w aplikacji jest także funkcja metastacji, dzięki której w wyszukiwarce nie trzeba wpisywać dokładnej nazwy stacji – wystarczy podać nazwę miejsca, w którym rozpoczyna i kończy się podróż. System pokaże połączenia dostępne z danej miejscowości. W praktyce oznacza to, że osoba jadąca z Warszawy do Krakowa nie musi wpisywać "Warszawa Centralna" i "Kraków Główny". Wystarczy podać nazwy tych dwóch miast, a apka pokaże wszystkie pociągi odjeżdżające z różnych stacji w stolicy oraz te zatrzymujące się na różnych stacjach w stolicy Małopolski. Ma to usprawnić proces planowania podróży.

Przeczytajcie także: • Apple uruchamia bezpłatne konta oszczędnościowe

PKP Intercity wprowadziło na rynek nową aplikację na początku roku (zastąpiła ona IC Mobile Navigator). Operator usługi wśród jej funkcji wymieniał wówczas m.in. możliwość zakupu dwóch biletów (Tam i Powrót) w jednej transakcji, filtry w wyszukiwarce czy graficzną rezerwację miejsc. Oprogramowanie ma być nadal rozwijane – w kolejnych wersjach pojawią się m.in. sprzedaż biletów międzynarodowych, możliwość dodania biletu do kalendarza czy opcja udostępnienia biletu w formacie pdf.