ING rozbudowuje ofertę z zakresu płatności odroczonych. We współpracy z fintechem PragmaGO bank wprowadza usługę BNPL dla firm do bramki płatności imoje. W ramach tego rozwiązania klient może zapłacić za zakupy o wartości do 100 tys. zł nawet 60 dni po transakcji. Po pierwszym skorzystaniu z tego narzędzia klient otrzymuje odnawialny limit, który może wykorzystać przy kolejnych zakupach.

Przeczytajcie także: • SMS od Blika? To kolejne oszustwo

Bank przypomniał, że w ramach metody "imoje płacę później" integruje różnych dostawców BNPL. Klienci indywidualni mogą już korzystać z rozwiązań Twisto i PayPo, które mają służyć zarówno konsumentom, jak i sprzedawcom. Korzyści powinni też odnieść przedsiębiorcy: płatności odroczone mają pomagać w utrzymaniu płynności finansowej czy poprawianiu marży. Trzeba pamiętać, że w tym przypadku sprzedawca nie ponosi ryzyka finansowania zakupu.

Przeczytajcie także: • Więcej biometrii w aplikacji Millennium

Fintech PragmaGO przy okazji ogłaszania tego partnerstwa poinformował, że zrealizował do tej pory ok. 240 tys. transakcji płatności odroczonych dla 15 tys. klientów. Blisko dwie trzecie firm w ciągu miesiąca wraca do zakupów z wykorzystaniem BNPL od tego podmiotu. Rozwiązanie to jest oferowane przedsiębiorcom m.in. w ramach Allegro Pay Business. Kilka miesięcy temu mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, że fintech rozszerzy ofertę o nowe usługi, czemu służyć miał wpis na listę małych instytucji płatniczych.