Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Revolut powalczy o rynek odroczonych płatności. Uruchomił usługę Pay Later

Na razie z odroczonych płatności w aplikacji Revoluta mogą korzystać klienci w Irlandii

Revolut poinformował, że pierwsi klienci mogą już korzystać w jego aplikacji z odroczonych płatności. Proponowana, przez ten fintechowy bank usługa BNPL nazywa się Pay Later i na razie jest dostępna wyłącznie w Irlandii. Jednak Revolut zapowiada, że jeszcze w tym roku z nowej funkcji w aplikacji będą mogli korzystać klienci w innych krajach, w tym w pierwszej kolejności w Polsce i Rumunii.

Przeczytajcie także: mBank, Millennium, Santander i Mastercard chcą budować płatności odroczone

Osoby korzystające z aplikacji Revoluta w Irlandii mogą włączyć funkcję Pay Later i rozłożyć płatność kartą na trzy raty. Pierwszą muszą uiścić w momencie zakupu, pozostałe co 30 dni. Bank pobiera za to 1,65 proc. całkowitej kwoty, a opłata ta jest naliczana sukcesywnie przy kolejnych ratach. Revolut podaje następujący przykład reprezentatywny: zakup z użyciem Pay Later 1 maja w kwocie 120 euro. Opłata pobierana przez Revoluta to 1,65 proc., czyli 1,98 euro. Klient płaci z góry 40 euro 1 maja, a następnie dwie raty po 40,99 euro, drugą 1 czerwca i trzecią 1 lipca. W sumie pożycza 80 euro i spłaca 81,98 euro. RRSO w tym przypadku wynosi 21,4 proc.

Oczywiście ustalono limit dla tego rodzaju płatności. W Irlandii klienci mogą skorzystać z BNPL od Revoluta przy zakupach nieprzekraczających 499 euro, ale przyznany limit zależy od zdolności kredytowej. Odnawia się on wraz ze spłatą kolejnych rat. W Revolucie Pay Later nie zadziała przy kupnie akcji lub kryptowalut. Dodatkowo, obowiązują restrykcje w przypadku niektórych usługodawców, np. dotyczy to hazardu. Klienci nie mogą też korzystać z Pay Later do wypłaty gotówki.

Przeczytajcie także: Decyzja PKO BP nie zmieniła planów Blika

Brytyjski fintechowy bank twierdzi, że przy określaniu limitów Pay Later korzysta z otwartej bankowości, łącząc się z kontem bankowym klienta. W ten sposób, firma ocenia zdolność kredytową i zakupową oraz decyduje o przyznaniu dostępu do usługi.

O zamiarze wejścia na rynek odroczonych płatności, szef Revoluta, Nik Storonski po raz pierwszy wspomniał publicznie we wrześniu 2021 r. Jak czytam w komunikacie prasowym, Pay Later to pierwsza tego typu usługa w Irlandii. Na innych rynkach, w tym w Polsce, Revolut będzie miał liczną konkurencję. Płatności odroczone oferują tu już np. PayPo, Allegro czy Klarna. Plany uruchomienia własnych usług BNPL ogłosiły też PKO BP, a także Blik, który będzie realizował ten projekt z Mastercardem, mBankiem, Millennium i Santanderem.

KATEGORIA
APLIKACJE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies