Amerykańska firma Robinhood poinformowała o przejęciu brytyjskiego fintechu Ziglu. Ten ostatni tworzy aplikację, która pozwala m.in. zarządzać portfelem kryptowalut, transferować pieniądze i korzystać z rachunku płatniczego z kartą debetową. Wartość transakcji nie została ujawniona, ale serwis CNBC podaje, że ostatnio podmiot był wyceniany na 85 mln funtów, czyli ok. 475 mln zł. Zgodę na przejęcie muszą jeszcze wydać regulatorzy rynku.

Przeczytajcie także: • Orlen rozbudowuje sieć automatów paczkowych

Ziglu powstał kilka lat temu z inicjatywy Marka Hippersona, który wcześniej współtworzył znany challenger bank – Starling. Co ważne, fintech posiada licencję instytucji pieniądza elektronicznego. W opublikowanym komunikacie Hipperson przekonuje, że dzięki przejęciu brytyjskiej firmy Robinhood będzie mógł dokonać ekspansji na europejskich rynkach. Ma to dotyczyć nie tylko biznesu kryptowalutowego. W dłuższej perspektywie startup Ziglu ma być włączany w struktury nowego właściciela.

Przeczytajcie także: • Inpost zrezygnował z terminali w paczkomatach

Robinhood dostarcza aplikację umożliwiającą m.in. handel akcjami i kryptowalutami. Narzędzie jest proste w obsłudze i przede wszystkim tanie. Zapewniło to usłudze sporą popularność wśród drobnych inwestorów, którzy uaktywnili się szczególnie wraz z wybuchem pandemii. Firma wywołała jednak niezadowolenie użytkowników, gdy wstrzymała handel niektórymi akcjami, a tym samym uniemożliwiła podbijanie wartości spółek (duże fundusze grały na spadki ich cen). Doprowadziło to do odejścia niektórych inwestorów, pogorszenia wyników finansowych fintechu i spadku wartości jego akcji.