Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Nie tylko droższa polisa za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. Rząd postuluje konfiskatę pojazdu pijanym kierowcom

Rozwiązanie zostało zaproponowane w przyjętym przez Radę Ministrów projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw

Rząd zaproponował wprowadzenie kolejnego rozwiązania mającego na celu ograniczenie niebezpiecznych zachowań na drodze. Po ustanowieniu nowego taryfikatora mandatów oraz powiązaniu liczby punktów karnych z wysokością składki za ubezpieczenie komunikacyjne obecnie rozważane jest wprowadzenie obowiązkowej konfiskaty pojazdu za przestępstwa drogowe popełnione w stanie nietrzeźwości lub odurzenia.

Przeczytajcie także: Zniżka w polisie życiowej za bezpieczną jazdę autem

Jak miałoby to wyglądać? Kierowcy, który będzie miał powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi, policja tymczasowo zajmie auto, a następnie prokurator nakaże zabezpieczenie mienia. Jeśli kierowca w stanie nietrzeźwości spowodował wypadek, sąd obligatoryjnie orzeknie przepadek pojazdu. Jeśli nietrzeźwy kierowca nie popełnił przestępstwa drogowego, sąd będzie mógł odstąpić od orzeczenia przepadku, ale tylko w wyjątkowych przypadkach uzasadnionych szczególnymi okolicznościami. W przypadku recydywistów konfiskata pojazdu będzie orzekana przy 0,5 promila alkoholu we krwi. Jeśli pojazd nie będzie własnością lub współwłasnością sprawcy, sąd będzie orzekał przepadek jego równowartości.

Takie rozwiązanie zostało opisane w projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, przyjętym przez Radę Ministrów. Aby weszło w życie, musi przejść jeszcze całą ścieżkę legislacyjną, czyli spotkać się z aprobatą Sejmu, Senatu i prezydenta.

Przeczytajcie także: O punktach karnych, które zabolą za pół roku

Jak wspomniałam, wprowadzenie konfiskaty pojazdu jest kolejnym pomysłem na to, jak zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Od 1 stycznia obowiązują już wyższe stawki mandatów, m.in. za przekraczanie prędkości, oraz zwiększono liczbę punktów karnych przyznawanych za poszczególne wykroczenia. W ramach nowelizacji prawa o ruchu drogowym wprowadzono także powiązanie liczby punktów karnych ze stawkami za OC posiadacza pojazdu. Na mocy nowych przepisów ubezpieczyciele będą mogli wykorzystywać informacje o punktach karnych i naruszeniach, za które je przyznano, do ustalania składki. A więc posiadacz pojazdu odczuje skutki swojej brawury bądź lekkomyślności nie tylko tuż po popełnieniu wykroczenia, ale też przy opłacaniu składki.

Dzięki temu mechanizmowi kierowcy, którzy nie przestrzegając przepisów, powodują większe zagrożenie na drodze, mają się dokładać więcej do worka, z którego później wypłacane są odszkodowania. Branża liczy też, że wizja wyższej składki zniechęci zmotoryzowanych do popełniania wykroczeń, co powinno się przyczynić do mniejszej liczby wypadków (co jest pożądane zarówno ze względów ludzkich, jak i czysto ekonomicznych). Można mieć nadzieję, że zaproponowana przez Radę Ministrów konfiskata pojazdu za prowadzenie w stanie nietrzeźwości będzie kolejnym straszakiem, skutecznie zniechęcającym do nieodpowiedzialnych zachowań na drodze.

KATEGORIA
PRAWO
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies