Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Prezes Identt: Użycie dokumentu elektronicznego znacznie podnosi wiarygodność procesu weryfikacji tożsamości

Z Janem Szajdą, prezesem Identt, rozmawiam m.in. o tym, że weryfikacja tożsamości przy wykorzystaniu e-dowodu to zupełnie nowy etap, jeśli chodzi o możliwości cyfrowej identyfikacji

W kwietniu bank Pekao ogłosił, że można u niego otworzyć konto zdalnie przy wykorzystaniu e-dowodu. Technologicznie za tym rozwiązaniem stoi Identt. Na rynku jest dostępnych wiele różnych systemów ułatwiających weryfikację tożsamości w sieci. Dlaczego powstał kolejny i czym różni się od już istniejących?

Weryfikacja tożsamości przy wykorzystaniu e-dowodu to jest zupełnie nowy etap, jeśli chodzi o możliwości cyfrowej identyfikacji. Można to porównać do sytuacji, w której trzeba stwierdzić autentyczność odręcznego podpisu, co jest skomplikowane, czasochłonne i wymaga specjalisty, w zestawieniu z podpisem elektronicznym, który łatwo można zweryfikować w bardzo krótkim czasie. Podobnie jest z możliwością weryfikacji z wykorzystaniem warstwy elektronicznej dowodu osobistego. Dzięki wykorzystaniu kryptografii można mieć pewność co do autentyczności dokumentu, który jest w jakimś miejscu prezentowany.

Do tej pory dostarczaliśmy rozwiązania, które minimalizowały ryzyko firm, gdy ktoś posługiwał się fałszywą tożsamością. Użycie dokumentu elektronicznego znacznie podnosi wiarygodność tego procesu, a ponadto staje się on łatwiejszy do zastosowania.

Czy mógłby Pan wytłumaczyć naszym czytelnikom, jak działa e-ID?

Nowy dowód osobisty został wyposażony w chip, który działa tak samo ja ten umieszczony w kartach bankowych. Zapisuje się tam klucz kryptograficzny. Ten klucz nie może być bezpośrednio odczytany, nie może też być modyfikowany. Jest wgrywany przy wytwarzaniu dokumentu, a potem nie ma do niego bezpośredniego dostępu. Tylko specjalne aplikacje umieszczone na chipie mogą korzystać z klucza, żeby wykonać określone operacje.

Przeczytajcie także: Oto zdobywcy fintechowych nagród cashless.pl

W warstwie elektronicznej zapisane są też m.in. imię, nazwisko, numer dokumentu, ale też zdjęcie, które za pomocą biometrii można porównać z wizerunkiem klienta próbującego wydać dyspozycję online. Dokument zawiera również profil osobisty, dzięki któremu można zalogować się do portali administracji publicznej. Jest też podpis osobisty, który jest traktowany tak samo jak podpis odręczny w relacjach obywatel – państwo, ale też w rozwiązaniach komercyjnych po odpowiednich uzgodnieniach.

Czy to jest bezpieczne?

O bezpieczeństwo zawartych tam danych zadbano na wiele sposobów. Wykorzystano na przykład mechanizm, który pozwala stwierdzić, czy odczytywany dowód jest oryginalny, czy jest to jego kopia. Aby móc odczytać dane, potrzebny jest numer CAN (wydrukowany na dokumencie) – dzięki temu osoba postronna nie może pozyskać tych danych bez wiedzy właściciela dowodu, na przykład przez skanowanie portfeli czy plecaków w zatłoczonych miejscach. Niedługo ukaże się nowa wersja dowodu, która będzie zawierała odciski palców. Oczywiście nie każdy będzie mógł takie informacje z dokumentu odczytać – potrzebne jest tutaj uwierzytelnienie terminali wykorzystywanych do odczytu wybranych danych zapisanych w dowodzie.

Wprawdzie potwierdzanie tożsamości w sieci będzie przez to bardziej wiarygodne, ale w zamian trzeba będzie osobiście pójść do urzędu, by zamówić nowy dowód.

Tak. Teraz można online złożyć wniosek o wydanie dowodu, posługując się profilem zaufanym. Przy nowym dowodzie, zarówno składanie wniosku, jak i odbiór dokumentu wymaga osobistej obecności w urzędzie.

Rok temu otworzyłem konto w jednym z dużych banków. Zrobiłem to zdalnie, w aplikacji. Kiedy jednak chciałem teraz uruchomić funkcję potwierdzania tożsamości w sieci oferowaną przez tę instytucję, okazało się, że i tak muszę pofatygować się do oddziału. Dlaczego?

Wiele firm wprowadziło już zdalne potwierdzanie tożsamości. Każdy bank odpowiada za ryzyka, które podczas takiej procedury występują, i określa zakres czynności, jakie mogą być realizowane po wykonaniu takiego procesu. Ponadto istnieją też wytyczne regulatora rynku. Wkrótce zostanie wypracowany europejski standard procesu potwierdzania tożsamości, gdy chodzi o usługi zaufania. Spodziewam się, że dzięki temu zdalne mechanizmy potwierdzania tożsamości będą traktowane jako pełnoprawne, zapewniające odpowiedni poziom wiarygodności niezależnie od sytuacji, w której są wykorzystywane.

Jeżeli chodzi o tego typu weryfikację, to uważamy, że przy wykorzystaniu naszego narzędzia są większe gwarancje bezpieczeństwa, niż gdy stosowane są tradycyjne metody podczas spotkania np. z pracownikiem banku. Zwłaszcza jeżeli nie dysponuje on specjalistycznym sprzętem.

Kto w tej chwili wykorzystuje e-ID, a w jakich instytucjach trwają prace, aby to uruchomić?

Jak Pan wie, w procesie zakładania konta z e-ID korzysta bank Pekao. Otrzymał za to nawet nagrodę Cashless Fintech 2021 w kategorii Projekt Fintech. Rozmawiamy z kolejnymi podmiotami. Kilka firm testuje nasz produkt. Mamy silną konkurencję w postaci Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, która oferuje analogiczne rozwiązanie. W ich przypadku wykorzystano PIN, czyli musi być aktywowana warstwa elektroniczna dowodu. U nas nie jest to wymagane, a zatem nasze rozwiązanie jest dostępne dla dużo większej grupy klientów.

Przypomnijmy, ile osób wymieniło już dowody na nowe z chipem, a ile z nich aktywowało warstwę elektroniczną dokumentu.

Szacuje się, że nowe dowody ma już około 6 mln osób. Około 30-40 proc. z nich aktywowało PIN. Swoją drogą, ciekawe, ile osób pamięta ten PIN.

Czy e-ID może być wykorzystywane poza branżą bankową?

Może być wykorzystane przez podmioty dostarczające prąd i gaz, na przykład przy podpisywaniu umów. Na pewno jest to interesująca propozycja dla firm ubezpieczeniowych, telekomunikacyjnych czy wszędzie tam, gdzie wymagana jest np. weryfikacja osoby lub jej wieku. Jesteśmy obecni na rynku loteryjnym czy w firmach bukmacherskich. A zatem to ma bardzo szerokie zastosowanie. Dowód osobisty może też być użyty jako karta pracownicza przy wejściu do budynku. Takie rozwiązanie też oferujemy.

Co nowego szykujecie dla swoich klientów?

Właściwie już gotowe jest nowe rozwiązanie polegające na weryfikacji tożsamości podczas rozmowy wideo klienta z konsultantem. Dostarczamy zarówno mechanizm inicjowania takiego połączenia, jak i oczywiście sprawdzenia, z kim pracownik rozmawia. Konsultant w trakcie kilkuminutowej rozmowy otrzymuje wiarygodne informacje, które świadczą o tym, czy rzeczywiście nawiązuje z nim kontakt Jan Kowalski, który tak się przedstawił.

Przeczytajcie także: Pekao: konto na selfie z e-dowodem

Warto dodać, że to rozwiązanie jest zintegrowane z naszym systemem i całkowicie za nie odpowiadamy. Można je też przenieść do infrastruktury klienta, ale oczywiście oferujemy także wersję chmurową. Jeśli jednak instytucja chce mieć to narzędzie w swoim systemie zamkniętym, to też jest to możliwe. Dostarczymy cały silnik, który zawiera i platformę do połączeń wideo, weryfikacji, i całą biometrykę.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmowę przeprowadzono w ramach współpracy z partnerem serwisu.

KATEGORIA
NASZ GOŚĆ
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies