Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Robiliście przelewy z Revoluta na konto w banku z Polski? Sprawdźcie, czy nie zapłaciliście prowizji

Mogła ona pojawić się w wyniku zmiany sposobu rozliczania kosztów transakcji

Jeden z czytelników Cashless doniósł o zmianie, jaką zauważył w warunkach korzystania z usług brytyjskiego Revoluta. Otóż dotychczas wykonywał przelewy z konta prowadzonego przez fintech na rachunek w PKO nie ponosząc żadnych dodatkowych opłat. Tymczasem gdy przed świętami zlecił kolejny przelew, bank pobrał od niego prowizję z tytułu rozliczenia transakcji.

Zapytałem o to biuro prasowe PKO BP. Bank potwierdził, że opłata mogła zostać pobrana, ale nie wynika to z nowej polityki cenowej banku, który w ostatnim czasie nie dokonywał tu żadnych zmian. – Zmiany kosztów obsługi przelewów przychodzących od innych podmiotów, w tym Revoluta, wynikają z nowych zasad wprowadzonych po jego stronie – czytam w odpowiedzi biura prasowego PKO na moje pytania w tej sprawie.

Przeczytajcie także: Handlowy wprowadził prowizje od zasileń konta Revolut

Jak podkreślono, chodzi o zasady rozliczania kosztów przelewów wychodzących. Jeżeli instytucja, w której zlecana jest transakcja, wybierze opcję OUR, pokrywa wszystkie koszty związane z jej realizacją i wówczas bank odbiorcy przelewu nie może pobrać z tego tytułu opłaty. Jeżeli natomiast zostanie wybrana opcja SHA, w której koszty operacji są dzielone, bank odbiorcy jest upoważniony do pobrania opłaty. Wygląda więc na to, że Revolut zmienił w ostatnim czasie sposób rozliczania kosztów przelewów wychodzących w wyniku czego PKO mógł pobrać opłatę od transakcji zrealizowanej przez czytelnika Cashless. Z cennika banku wynika, że to kilkanaście złotych.

Zapytałem o tę zmianę biuro prasowe Revoluta. Gdy uzyskam komentarz, zaktualizuję ten lub napiszę nowy tekst. Nieoficjalnie udało mi się natomiast dowiedzieć, że Revolut przy realizacji przelewów korzysta z usług zewnętrznego dostawcy, który miał w ostatnim czasie bez wiedzy brytyjskiego fintechu zmienić opcję z OUR na SHA. Błąd został jednak naprawiony i obecnie wszystkie przelewy są realizowane po staremu, czyli ich koszty pokrywane są przez Revoluta.

Przeczytajcie także: Uwaga na wysokie koszty wypłat gotówki kartami Revoluta

Jak wynika z moich informacji, czytelnik po kontakcie z Revolutem został powiadomiony o konieczności złożenia reklamacji. Jeśli i Wy zauważyliście prowizję za przelew przychodzący ze swojego konta w Revolucie, również składajcie reklamację. Nie wiadomo, jak długo Revolut będzie w stanie pokrywać koszty takich transakcji.

Natomiast przygoda czytelnika Cashless w PKO to nie pierwszy w ostatnim czasie przypadek, gdy klienci Revoluta w Polsce zaskakiwaniu są dodatkowymi kosztami korzystania z usług tego fintechu. Kilka tygodni temu pisałem o klientach Citi Handlowego, którzy zostali obarczeni wysoką prowizją z tytułu zasilenia konta Revolut z rachunku karty kredytowej. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj. Z kolei w połowie ubiegłego roku nagle pojawiły się dodatkowe opłaty od transakcji w bankomatach Euronetu realizowanych kartami takich firm jak Revolut czy Curve. Więcej na ten temat tutaj.

KATEGORIA
KONTA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies