Nowa strona informacyjna Idea Banku na pierwszy rzut oka przypomina portal Aliora. Oczywiście nie kolorystyką, bo ta jest diametralnie różna, ale w obu przypadkach w centralnym miejscu strony znajduje się wyszukiwarka produktów i usług, która jest najważniejszym elementem serwisu.
– Nasza nowa strona korzysta z doświadczeń sektora e-commerce i przypomina platformę do zakupów online. Główną bolączką serwisów internetowych banków jest fakt, że klient, który szuka np. atrakcyjnego konta, aby dokonać satysfakcjonującego wyboru, musi zapoznać się z opisem każdego produktu, ponieważ żaden bank nie oferuje mu możliwości porównania poprzez zaawansowane filtrowanie – powiedział Sławomir Gąsiorowski, dyrektor marketingu Idea Banku.
Dodał, że do niedawna tak samo było i w Idea Banku, ale teraz to się zmieniło. Przykładowo, szukając kredytu, użytkownik sam analizuje swoje potrzeby, odpowiadając na pytania i zakreślając określone parametry produktu m.in. cel kredytowania, wysokość, czas trwania, formę finansowania, staż firmy oraz możliwe zabezpieczenia. System automatycznie dopasowuje możliwe rozwiązania.
Klienci często wracający na stronę mogą zaznaczyć wybrane produkty jako „ulubione”, dzięki czemu bardzo łatwo będzie do nich wrócić z poziomu strony głównej. W najbliższym czasie, po analizie pierwszych danych behawioralnych użytkowników nowego serwisu Idea Bank planuje wprowadzić dodatkowe sekcje ułatwiające wybór, takie jak „Polecane przez innych użytkowników” oraz spersonalizowane oferty dostępne z poziomu strony głównej.
Nowa strona informacyjna Idea Banku została oczywiście przygotowana w technologii responsywnej, która pozwala na zachowanie jej walorów niezależnie od wielkości ekranu urządzenia na jakim jest otwierana. Serwis transakcyjny, przeznaczony do otwierania na komputerach, nie uległ zmianie. Bank informuje także, że prowadzi zaawansowane prace nad udostępnieniem aplikacji mobilnej na najpopularniejsze systemy operacyjne.
