Euro Bank dołącza do instytucji oferujących szybkie pożyczki online klientom, z którymi nie miał dotąd relacji. Aby wnioskować o pieniądze, nie trzeba posiadać konta w tej instytucji. Wystarczy wejść na stronę internetową banku i wypełnić odpowiedni formularz. Bank poprosi, abyście wpisali dane z dowodu osobistego, podali osiągane dochody oraz ich źródła wraz z NIP-em pracodawcy i okresem zatrudnienia, kwoty miesięcznych wydatków, a następnie potwierdzili swoją tożsamość przelewem w wysokości 1 zł z innego banku. Po weryfikacji i zaakceptowaniu umowy, bank prześle pieniądze na wskazane przez Was konto.

Przeczytajcie także: • Polska Grupa Górnicza stawia na cashless i paperless

Zdaniem przedstawicieli Euro Banku, cały proces uzyskania pożyczki nie powinien trwać dłużej niż 15 minut. Chociaż zastrzegają jednocześnie, że między wypełnieniem formularza a przesłaniem pieniędzy na konto może minąć więcej czasu ze względu na czas realizacji przelewu w danym banku. Na razie kwota pożyczki to maksymalnie 4 tys. zł, ale bank nie wyklucza, że limit ten z czasem może zostać zwiększony. Spłaty można dokonywać w maksymalnie 60 miesięcznych ratach.

Przeczytajcie także: • Cinkciarz próbuje swoich sił w e-commerce

– Nasza pożyczka to oferta bankowa, z pewnością tańsza niż w firmach pożyczkowych – deklaruje Wojciech Humiński, wiceprezes Euro Banku. I to właśnie z firmami pożyczkowymi działającymi online instytucja chce konkurować. Do końca roku chce zdobyć 10 tys. nowych klientów. Może nie być łatwo, bo o tych samych klientów od niedawna walczy należąca do Aliora spółka Bancovo. Firma jest pośrednikiem oferującym szybkie pożyczki internetowe kilku instytucji. Wkrótce ruszyć ma jej konkurencja, czyli spółka FinAi. Warto też pamiętać, że podobną ofertę do tej Euro Banku kilka lat temu wdrożył ING Bank Śląski.