Niecały miesiąc temu media ostrzegały przed atakami hakerów podszywających się pod Pocztę Polską i DHL. Rozsyłali oni e-maile, którymi infekowali komputery złośliwym oprogramowaniem. Napływają do nas sygnały, że wczoraj i dziś przestępcy wznowili swoje działania.

Przeczytaj także: Banki niewystarczająco dbają o bezpieczeństwo systemów

Nasi czytelnicy poinformowali nas, że na ich skrzynki z pocztą elektroniczną masowo wpływają e-maile z informacją o nieodebranej przesyłce kurierskiej wysłanej za pośrednictwem DHL. W wiadomości umieszczono także link, który ma umożliwić sprawdzenie danych odbiorcy lub gdzie obecnie znajduje się paczka. W rzeczywistości po kliknięciu na niego na dysku twardym komputera zapisuje się plik z wirusem.

Jeśli nie oczekujecie na przesyłkę i sami nie korzystaliście ostatnio z usług DHL lepiej od razu skasować e-mail. Otwierając go ryzykujecie bowiem unieruchomieniem komputera lub zaszyfrowaniem znajdujących się na jego dysku plików. Hackerzy żądają potem pieniędzy za odblokowanie dostępu do nich. W taki sposób kończyło się otwarcie rozsyłanych w połowie maja e-maili pod marką Poczty i DHL.

Przeczytaj także: 5 aplikacji, którymi można płacić za parkowanie

Czy teraz przestępcy sięgnęli po ten sam sposób oszustwa? Jeszcze nie wiadomo. Wprawdzie sam dostałem dzisiaj taki e-mail, ale nie odważyłem się go otworzyć. Nie wiem, czy poradziłby sobie z nim mój program antywirusowy. Wam też nie radzę tego sprawdzać.