BGŻ BNP Paribas na spotkaniu z dziennikarzami zaprezentował dzisiaj nową aplikację mobilną GOmobile. Gdybym miał opisać ją w największym skrócie, stwierdziłbym, że zawiera wszystko, co zawierać powinna, lecz nie ma fajerwerków, którymi epatują niektóre jej konkurentki. Pojawia się jednak podstawowe pytanie, czy nie nadszedł już czas, aby pożegnać mobilną bankowość, która musi mieć wszystko a najlepiej jeszcze na stronie głównej. Twórcy nowej aplikacji BGŻ BNP Paribas doszli do wniosku, że tak i skoncentrowali się na podstawowych funkcjach. Ale po kolei.
Jak powiedzieli mi przedstawiciele francuskiego banku, od strony technicznej aplikacja jest gotowa. Przechodzi ostatnie testy i najpóźniej 26 października będzie można ją pobrać z Google Play oraz App Store. Data nie jest zupełnie przypadkowa, ponieważ na ten dzień bank zaplanował start ogólnokrajowej kampanii reklamowej, która nową bankowość mobilną ma promować, m.in. w telewizji. Kampania ma być dowodem na to, że BGŻ BNP Paribas nie zamierza już dalej bagatelizować mobilnego kanału kontaktu klientów z bankiem. Teraz ma być on priorytetem.
Przeczytajcie także: Nowa aplikacja Pekao już tuż, tuż
W nowej aplikacji, której pełna nazwa to BGŻ BNP Paribas GOmobile, znajdziecie oczywiście możliwość wykonywania przelewów wewnętrznych, zewnętrznych, także natychmiastowych i przy wykorzystaniu oryginalnego procesu inicjującego w postaci przesunięcia palcem po ekranie od lewej do prawej, tzw. swipe. Do wybranych pięciu odbiorców zaufanych przelew będzie można zlecić bez logowania do aplikacji. Kod PIN będzie potrzebny tylko do ich zatwierdzenia. Przed logowaniem będzie też można podejrzeć stan konta wyrażony procentowo albo kwotowo.
Jeszcze w listopadzie, a więc maksymalnie kilkanaście dni po debiucie GOmobile, w aplikacji znajdzie się generator kodów Blik. Bank nie zdąży udostępnić tego systemu wraz z debiutem nowej aplikacji ze względu na niedokończony jeszcze proces certyfikacji. Po udostępnieniu Blika przycisk do generowania kodów znajdzie się również na stronie głównej przed zalogowaniem. Początkowo klienci francuskiego banku będą mogli wypłacać Blikiem gotówkę z bankomatów, płacić w internecie oraz w terminalach płatniczych. Na przyszły rok zaplanowano wdrożenie blikowych przelewów P2P, czyli na numer telefonu odbiorcy oraz uproszczone płatności w e-commerce, tzw. one click.
Nowa aplikacja BGŻ BNP Paribas będzie też mieć funkcję umożliwiającą logowanie odciskiem palca zarówno na urządzeniach z systemem Android jak i iOS. Bank testuje również logowanie przy użyciu biometrii twarzy. Jednak ze względu na brak na rynku rozwiązania wystarczająco bezpiecznego, zrezygnowano z wdrożenia tzw. face recognition na obecnym etapie rozwoju aplikacji.
Przeczytajcie także: Revolut spolszczył aplikację mobilną
Jak może wiecie, od dwóch tygodni klienci BGŻ BNP Paribas mogą już korzystać ze zbliżeniowych płatności mobilnych Android Pay. W tym celu muszą pobrać ze sklepu Google Play oddzielną aplikację i powiązać z nią swoją kartę. W przyszłości nie będą musieć tego robić. Przedstawiciele banku zadeklarowali, że na początku przyszłego roku pozwolą na powiązanie swoich kart z Android Pay bezpośrednio z poziomu bankowości mobilnej, podobnie jak to zrobiono w mBanku.
A na koniec jeszcze kilka kwestii technicznych. GOmobile przeznaczone jest tylko dla klientów indywidualnych, a więc firmy i osoby prowadzące działalność gospodarczą nie będą mogły z tego rozwiązania korzystać. Aplikacja będzie też wymagała oddzielnej instalacji. Przez pewien czas funkcjonować mają dwie aplikacje, a więc nowa GOmobile i dotychczasowa Mobile Pl@net. Docelowo ta druga zostanie wyłączona, ale na razie nie wiadomo jeszcze kiedy. Natomiast klienci posiadający karty kredytowe wydane przez dawny Sygma Bank będą mogli korzystać z GOmobile po fuzji operacyjnej zaplanowanej na koniec października bieżącego roku. Bank zapowiedział też, że lada moment rozpoczyna prace nad nowym serwisem transakcyjnym w RWD, który zostanie udostępniony w 2018 lub 2019 roku.
