Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
KNF poddał się mobilnej rewolucji i wprowadził aplikację na smartfony. Niestety, jest słaba

Funkcjonalność aplikacji mobilnej Komisji Nadzoru Finansowego jest mocno ograniczona

Dziś rano pisałem o nowej stronie internetowej KNF-u. W porównaniu ze starą to całkiem inna jakość. Jest przejrzysta, uporządkowana a do tego przygotowana w technologii RWD. Dzięki temu treść dostosowuje się do wielkości ekranu urządzenia, na jakim jest wyświetlana. Stronę wygodnie przegląda się zatem nie tylko na komputerach, ale i na urządzeniach mobilnych, takich jak np. smartfony.

Przeczytajcie także: KNF ma nową stronę internetową

Witryna internetowa to jednak nie koniec nowości, jakimi zaskoczył dziś KNF. Okazuje się, że instytucja przygotowała także aplikację mobilną na smartfony – KNF Alert. O ile jednak stronę internetową można ocenić pozytywnie, to apka jest słaba. Głównie ze względu na ograniczoną funkcjonalność. Obecnie jedyną czynnością, jaką można za jej pomocą wykonać, jest przeglądanie komunikatów o podmiotach trafiających na listę ostrzeżeń KNF-u. Znajdują się tam firmy, które np. gromadzą depozyty bez licencji bankowej.

Na razie więc instalację KNF Alert możecie sobie darować. Zwłaszcza, że na nowej stronie KNF-u łatwo znajdziecie tę samą listę ostrzeżeń. W sytuacji, gdy witryna dostosowuje się do wielkości Waszego smartfona, nie widzę przewag aplikacji. No może z wyjątkiem komunikatów push, które generuje aplikacja w momencie pojawienia się nowego ostrzeżenia. Wydaje mi się, że KNF Alert ma też jakiś błąd. Na moim telefonie z Androidem przy instalacji pojawiły się dwa skróty na pulpicie zamiast jednego. Wyrzucenie któregokolwiek z nich do kosza powoduje odinstalowanie aplikacji.

Przeczytajcie także: ING zaoferował mobilną autoryzację

Miejmy nadzieję, że KNF będzie pracował nad rozwojem apki. Widziałbym dla niej szansę, gdyby np. ostrzegała nie o piramidach finansowych a o nowych cyberatakach na klientów banków. Tego spodziewałbym się po instytucji, której szef parę miesięcy temu zapowiadał, że przygotuje rozwiązanie informatyczne eksponujące kwestie związane z bezpieczeństwem klientów instytucji finansowych. Pytanie tylko, czy KNF ma dostęp do informacji umożliwiających mu wysyłanie takich ostrzeżeń.

KATEGORIA
APLIKACJE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ
TAGI:

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies