Trzeba przyznać, że na rynku przewozów osobowych w dużych polskich miastach robi się coraz ciekawiej. Nie dalej niż wczoraj pisałem o tym, że 1 grudnia w Warszawie startuje usługa Taxify, która ma aspiracje konkurować z Uberem.

Przeczytajcie także: • W Warszawie rusza Taxify, konkurencja Ubera

W tej sytuacji należało się spodziewać jakiejś reakcji ze strony mytaxi. Do tej pory ta korporacja taksówkowa cenowo musiała walczyć tylko z Uberem. Teraz w obliczu coraz bardziej zaciętej batalii o rynek i zapowiadanych promocji w debiutującej Taxify właściwie nie miała innego wyjścia, jak przedłużyć obecnie obowiązującą promocję o kolejny miesiąc.

Przeczytajcie także: • Już 75 proc. klientów mytaxi płaci kartą

- Myśleliście, że w grudniu zostawimy Was bez żadnej promocji? Otóż nie! Do 31.12, czyli też w Sylwestra, niezależnie od tego czy mieszkasz w Warszawie, Krakowie czy Trójmieście, czy chcesz jechać na christmas party, zakupy świąteczne czy do pracy, za każdym razem płacąc przez aplikację zapłacisz tylko połowę – głosi rozesłany właśnie do użytkowników aplikacji komunikat.

Przypominam, że aby skorzystać z 50 proc. rabatu cena przejazdu nie może przekroczyć 200 zł, a płatność musi nastąpić przez aplikację, czy za pomocą podpiętej do niej karty Mastercard lub Visa a także z konta PayPal. Normalną cenę zapłacą natomiast właściciele firmowych kont.