Po MSWiA to już drugi kluczowy resort, który staje na drodze do realizacji projektu elektronicznej identyfikacji obywateli z wykorzystaniem SMS-ów Przed autorami programu mDokumenty piętrzą się kolejne trudności. Ministerstwo Finansów właśnie dosłało swoje uwagi do dokumentacji projektowej. Nie są one tak krytyczne, jak opublikowana dzień wcześniej opinia ministra spraw wewnętrznych i administracji, ale na pewno nie ułatwią realizacji projektu. Przeczytajcie także: MSWiA: na tym etapie mDokumenty są nie do zaakceptowania Resort finansów zwraca przede wszystkim uwagę na niespójne informacje dotyczące kosztów realizacji projektu mDokumenty. - Zwraca się uwagę, że w sposób niejednolity zostały określone przewidywane całkowite koszty utrzymania trwałości projektu - pisze w swojej opinii MF. Rzeczywiście w jednym miejscu dokumentacji wymieniona jest kwota ponad 889 tys. zł jako roczne koszt utrzymania systemu, natomiast w innym jako koszt na okres 5 lat. - Ponadto, nie jest jasne czy koszty utrzymania będą ponoszone tylko przez okres 5 lat, czy również w kolejnych latach - dodaje resort. Ministerstwo Finansów niedwuznacznie daje też to zrozumienia, że minister cyfryzacji dodatkowych pieniędzy na projekt raczej nie dostanie. Przeczytajcie także: mDokumenty nie zastąpią tradycyjnych dowodów - Wskazane koszty całkowite potrzebne do realizacji zadań związanych z wprowadzeniem nowych rozwiązań w ramach projektu mDokumenty w administracji publicznej w Polsce powinny zostać sfinansowane ze środków budżetu państwa będących w dyspozycji ministra cyfryzacji, w ramach limitu wydatków ustalanego corocznie, bez konieczności jego dodatkowego zwiększania. […] Także środki przeznaczone na utrzymanie rezultatów projektu oraz dostosowanie systemów informatycznych do zmian prawnych, technologicznych i organizacyjnych zachodzących w otoczeniu, powinny pochodzić z bieżących wydatków ministra cyfryzacji w ramach corocznego budżetu i nie będą stanowiły podstawy do ubiegania się o dodatkowe środki z budżetu państwa na ten cel w roku bieżącym, jak i w kolejnych latach budżetowych - zastrzega MF. Przeczytajcie także: Dowody może i będą na komórkach, ale nie na Waszych W tym tekście podnosiłem problem finansowania zakupu tabletów lub smartfonów potrzebnych policji do tego, by system działał. Z opisu w dokumentacji wynika, że jakąś część urządzeń trzeba będzie zakupić. Przedstawiciel MC na wczorajszej konferencji prasowej twierdził, że nie, bo policjanci takie urządzenia już mają. Resort finansów też ma w tej kwestii wątpliwości. - Z informacji podanych na stronie 40 opisu założeń projektu wynika, że służby mundurowe będą wykorzystywać usługę do weryfikacji tożsamości obywatela. W przypadku braku urządzeń do weryfikacji, konieczne będzie ich zakupienie (tablet, smartfon, inne urządzenie). Podana informacja wymaga doprecyzowania czy konieczny jest zakup tych urządzeń czy nie - można przeczytać w uwagach MF zgłoszonych do projektu. Szefowa resortu cyfryzacji, Anna Streżyńska będzie przekonywać do swojego programu innych kolegów z rządu 24 listopada, podczas obrad Komitetu Rady Ministrów ds. Cyfryzacji. Wygląda na to, że sojuszników nie może szukać nawet w resorcie finansów, którym kieruje przecież Mateusz Morawiecki, minister rozwoju odpowiedzialny za program paperless/cashless. Ponoć wśród ministrów trwa rywalizacja, kto w najbliższym czasie będzie twarzą cyfrowej Polski.