
Mieszkańcy Starego Kontynentu będą decydować się raczej na zakup odzieży czy kosmetyków niż droższych produktów
Od początku listopada do 24 grudnia 2025 r. sprzedaż detaliczna w sklepach stacjonarnych i internetowych w Europie zwiększy się względem analogicznego okresu poprzedniego roku o 3,1 proc. – wynika z prognoz Mastercard Economics Institute. W czołówce krajów mają być Węgry (5,2 proc.), Polska (5 proc.), Hiszpania (4,8 proc.) oraz Czechy (4,6 proc.).
– W tegorocznym sezonie świątecznym europejscy konsumenci wykazują zarówno odporność, jak i zdolność adaptacji. Choć całkowite wydatki detaliczne rosną w umiarkowanym tempie, obserwujemy silny popyt na przystępne przyjemności, zakupy drobnych produktów i doświadczenia związane z podróżami – komentuje Natalia Lechmanova, główna ekonomistka w Mastercard Economic Institute.
Zdaniem ekspertów, w tym roku konsumenci chętniej będą nabywać kosmetyki, odzież czy bilety na wydarzenia niż droższe produkty jak np. elektronika. Co ciekawe, wśród trendów widać m.in. zakupy odzieży z drugiej ręki. Związane to jest przede wszystkim z preferencjami młodej części społeczeństwa. Specjaliści sądzą, że decydują się oni na tańsze produkty używane ze względów ekonomicznych oraz ekologicznych.