W III kw. 2025 r. z lokaty PKO BP o nazwie Mój Kapitał skorzystało ponad 7 tys. nowych klientów, a średnie zlecenie stałe miesięcznej wpłaty opiewało na 800 zł – wynika z danych PKO BP, udostępnionych serwisowi cashless.pl. Od kwietnia do czerwca, czyli w pierwszym kwartale obecności produktu na rynku, przyciągnął on 32 tys. klientów. Zlecenie stałej miesięcznej wpłaty sięgało wówczas średnio 900 zł.

Przeczytajcie także: • Provident w pierwszej dziesiątce wydawców kredytówek w Polsce

Mój Kapitał to nowy produkt wprowadzony na rynek przez PKO BP w kwietniu 2025 r. Jego konstrukcja i warunki oszczędzania sprawiają, że może być uważany za konkurencję dla detalicznych obligacji skarbowych. W ramach Mojego Kapitału klient powinien zrealizować wpłatę początkową, wynoszącą od 100 zł do 10 tys. zł, a następnie zasilać lokatę co miesiąc kwotą od 100 zł do 2 tys. zł, ale przerwanie wpłat nie powoduje zerwania lokaty. Mój Kapitał pozwala oszczędzać przez pięć lat, a jeden klient może mieć jednocześnie otwarte trzy lokaty. Odsetki są kapitalizowane co roku.

Początkowo oprocentowanie środków zgromadzonych w ramach nowej oferty PKO BP wynosiło tyle co stopa referencyjna Narodowego Banku Polskiego, pomniejszona o 0,5 pkt. proc. Jednak 17 lipca bank zmienił zasady wyliczania odsetek. Od tego dnia oprocentowanie wynosi tyle co stopa referencyjna NBP (obecnie to 4,5 proc.) pomniejszona o 1 pkt proc. Natomiast jeśli klient dokona 12 wpłat w danym roku oszczędzania, PKO BP podwyższy oprocentowanie o 0,5 pkt proc. Tym samym regularnie oszczędzający klienci nie odczują zmian wprowadzonych przez bank. Być może jednak zmiana warunków spowodowała spadek zainteresowania nowym produktem PKO BP.

Przeczytajcie także: • Już w poniedziałek poznacie najbardziej bezgotówkowe miasta w Polsce

Tymczasem największy bank na rynku w ostatnim czasie poszerza ofertę kierowaną do osób chcących oszczędzać długoterminowo. Z początkiem października rozpoczęto zapisy na hipoteczne listy zastawne oferowane przez PKO Bank Hipoteczny. Pierwotnie miały one potrwać do 21 października, jednak zostały skrócone przez bank do 9 października. Ostatecznie klienci nabyli listy zastawne za kwotę niemal 1,2 mld zł, ponieważ ze względu na duże zainteresowanie klientów, uruchomiono dodatkową pulę tych instrumentów finansowych. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.