W mijającym tygodniu niemieckie banki zablokowały płatności przy pomocy systemu PayPala – podała gazeta Sueddeutsche Zeitung. Według szacunków, może chodzić o transakcje o wartości nawet 10 mld euro.

Przeczytajcie także: • UOKiK: abuzywne zapisy w umowach PayPala z klientami w Polsce

Problem dotyczył sytuacji, w której PayPal chciał pobrać środki z konta bankowego po dokonaniu przez klienta płatności np. w sklepie internetowym. Dziennikarze ustalili, że doszło do awarii systemów zapobiegających wyłudzeniom pieniędzy. Błąd zauważyły same banki, do których masowo zaczęły spływać podejrzane polecenia zapłaty.

Przeczytajcie także: • PayPal wprowadza cyfrowy portfel z płatnościami zbliżeniowymi

Tymczasowa blokada płatności oznacza, że sprzedawcy nie otrzymali środków za towary. W odpowiedzi na doniesienia prasowe przedstawiciele PayPala przyznali się do problemów z niektórymi transakcjami i poinformowali o podjęciu prac naprawczych. W Niemczech PayPal jest jedną z najpopularniejszych metod płatności. W zeszłym roku fintech odpowiadał za prawie 30 proc. wszystkich transakcji w internecie.