
Dla porównania w Polsce gotówka odpowiada za ok. 30 proc. płatności realizowanych przez konsumentów
Serwis bankier.pl opisuje interesujące dane pochodzące z raportu na temat rozwoju systemu płatniczego w Norwegii. Tamtejszy bank centralny podał właśnie, że kraj ten zanotował rekordowo niski udział gotówki w transakcjach detalicznych. Pod względem liczby spadł on do poziomu 2 proc. Natomiast pod względem wartości banknoty i monety odpowiadały w ubiegłym roku zaledwie za 1 proc. transakcji detalicznych w Norwegii.
Jak podaje serwis, Norwegia umocniła się w ten sposób na pozycji światowego lidera, jeśli idzie o rozwój obrotu bezgotówkowego. Co ciekawe przez kilka ostatnich lat, a więc w okresie po wybuchu pandemii koronawirusa, udział gotówki w transakcjach detalicznych był w Norwegii niski, ale ustabilizował się na poziomie ok. 3-4 proc. I wydawało się, że bardziej już nie spadnie, ale najnowsze dane pokazują, że stało się inaczej.
Mimo tak niskiego udziału banknotów i monet w płatnościach, Norwegia, podobnie jak i inne kraje skandynawskie, nie zamierza wyeliminować z obiegu pieniądza gotówkowego. W ubiegłym roku wprowadzono tam przepisy, które regulują obowiązek akceptowania go. Trwają też prace nad zwiększeniem odporności systemu płatniczego na ataki z zewnątrz, co ma być odpowiedzią na wzrost zagrożeń ze strony Rosji.
Również w Polsce obowiązują przepisy, które nakazują przyjmowanie płatności gotówką, choć są od tego drobne wyjątki. Wyłącznie elektroniczne pieniądze można przyjmować na przykład w urządzeniach samoobsługowych, takich jak automaty z jedzeniem czy parkomaty. Z najnowszych danych fundacji Polska Bezgotówkowa wynika zaś, że udział gotówki w płatnościach detalicznych w naszym kraju wynosi ok. 30 proc.
Źródło: bankier.pl