Z danych zebranych przez cashless.pl wynika, że 13 ankietowanych banków miało w marcu 2025 r. 5389 oddziałów własnych. Natomiast wraz z placówkami partnerskimi, franczyzowymi itp. sieć obsługi klientów banków obejmowała aż 11580 obiektów. Kwartał wcześniej, a więc w grudniu ubiegłego roku, oddziałów własnych było 3105 a wszystkich placówek bankowych – 9383.

Przeczytajcie także: • Blik Płacę Później dla klientów PKO BP już w sierpniu

Trzeba jednak dodać, że tak duży wzrost nie wynika z tego, że instytucje zaczęły masowo otwierać nowe oddziały. Odpowiada za niego wydłużenie listy banków, które zdecydowały się udostępnić nam swoje statystyki. Chodzi o ING i BPS. Szczególną uwagę zwraca drugi z nich, który z siecią 2131 oddziałów własnych jest pod tym względem liderem zestawienia. Natomiast pod względem liczby wszystkich punktów obsługi – ustępuje miejsca jedynie Pocztowemu, którego klienci mają dostęp do swoich rachunków za pośrednictwem placówek Poczty Polskiej.

Przeczytajcie także: • Revolut przejmie bank w Ameryce Południowej

Natomiast porównując liczby placówek należących do tych samych instytucji w marcu bieżącego i grudniu ubiegłego roku, widać, że stacjonarna sieć obsługi klientów kurczy się. Niemal wszystkie banki zamknęły w ubiegłym kwartale po kilka placówek. Wyjątek stanowią: Nest, który zwiększył sieć z 24 do 27 punktów obsługi, oraz mBank, w którym na koniec marca było ich tyle samo co w grudniu.