Narodowy Bank Polski opublikował niedawno statystyki dotyczące polskiego rynku płatności elektronicznych. Znajdziecie w nich m.in. dane na temat liczby i wartości transakcji przeprowadzonych w internecie Blikiem, kartami i przelewami, w tym pay by linkami w IV kw. 2024 r. To pozwala zorientować się w zmianach, jakie zachodzą w polskim krajobrazie najpopularniejszych narzędzi płatniczych w e-commerce.

Przeczytajcie także: • UOKiK zawiadomił prokuraturę w sprawie mambon.pl

I tak, z danych udostępnionych przez bank centralny wynika, że w ostatnim okresie ub. roku za pośrednictwem Blika płaciliście w internecie 334,6 mln razy, kartami – 82 mln a przelewami – 63,4 mln razy. Wartość transakcji przeprowadzonych poszczególnymi instrumentami wyniosła odpowiednio 50,6 mld zł, 14,8 mld zł i 20,9 mld zł. Pozwala nam to wyliczyć, że udział Blika w liczbie transakcji wyniósł już 69,7 proc., kart – 17,1 proc. a przelewów – 13,2 proc. Pod względem wartości transakcji Blik miał 58,6 proc., karty – 17,2 proc. a przelewy – 24,2 proc.

Należy zastrzec, że choć wymienione trzy narzędzia płatnicze są zdecydowanie najpopularniejsze w Polsce, to nie stanowią całości rynku. Pewne udziały w nim mogą mieć inne instrumenty tak jak choćby PayPal. Wydaje się jednak, że mają one znaczenie marginalne. Należy też zaznaczyć, że część z opisanych wyżej transakcji, w szczególności kartami, przeprowadzana jest w zagranicznych sklepach internetowych. To też może w pewien sposób zaburzać prezentowany przez nas obraz rynku.

Przeczytajcie także: • Bilety komunikacji miejskiej już dostępne w aplikacji Revoluta

Szczególnie interesująco wygląda porównanie opisanych wyżej wyliczeń za IV kw. ubiegłego roku z analogicznymi statystykami za IV kw. 2023 r. Pozwala bowiem zaobserwować, jak zmieniają się udziały poszczególnych instrumentów w rynku płatności internetowych. Z porównania takiego wynika, że Blik cały czas bardzo zyskuje na popularności. Jego udział w liczbie transakcji zwiększył się o 4,2 pkt. proc., a w wartości – o 6 pkt. proc.

Z kolei przelewy internetowe tracą na całej linii. Pod kątem liczby transakcji ich udział w rynku zmniejszył się w ciągu roku o 3,3 pkt. proc., a pod kątem wartości – o 6,2 pkt. proc. Natomiast niejednoznaczną sytuację mają karty płatnicze. Choć w ich przypadku wzrosła zarówno liczba jak i wartość transakcji, to ich udział w rynku pod względem liczby płatności (ze względu na większy wzrost transakcji Blikiem) zmniejszył się o 0,9 pkt. proc. Udział kart w wartości transakcji w internecie zwiększył się o 0,2 pkt. proc.