Credit Agricole poinformował, że stał się mniejszościowym udziałowcem firmy Worldline. Bank uściślił, że nabył 7 proc. udziałów w wywodzącym się z Francji podmiocie działającym na rynku usług płatniczych.

Przeczytajcie także: • InPost i Allegro dogadały się w sprawie cen

Doniesienia na temat rozmów dot. tej transakcji pojawiły się w mediach już kilka tygodni temu. Agencja Reutera donosiła m.in., że Worldline zwrócił się do banków z prośbą o wsparcie, także w zakresie doradztwa. Celem jest uspokojenie akcjonariuszy firmy i uniknięcie wrogiego przejęcia.

Sytuacja Worldline w ostatnich kwartałach stała się nieciekawa. O ile jeszcze w lipcu 2021 roku za jedną akcję tego podmiotu płacono ponad 80 euro, o tyle obecnie jest to niespełna 14 euro (jesienią ubiegłego roku cena spadła nawet poniżej 10 euro). Powodem przeceny było m.in. obniżenie prognoz wyników finansowych, na co wpływać ma spowolnienie gospodarcze w Europie.

Przeczytajcie także: • Na polskim rynku jest już ponad 45 mln kart

W swoim komunikacie Credit Agricole zaznacza, że zakup akcji Worldline wzmacnia partnerstwo, jakie firmy zawarły w ubiegłym roku. Mogliście o nim przeczytać w serwisie cashless.pl. Strony informowały wiosną, że planują stworzyć potentata na francuskim rynku płatności. Nowy podmiot miałby świadczyć usługi zarówno wielkim klientom, jak i średnim oraz małym przedsiębiorstwom.

Firmy deklarowały przed niemal rokiem, że w latach 2023-2024 chcą przygotować ofertę dla klientów, przeprowadzić implementacje i zdobyć wymagane zgody, by w 2025 r. rozpocząć sprzedaż. Teraz poinformowano, że prace przygotowawcze postępują zgodnie z przyjętym wcześniej harmonogramem, a uruchomienie operacyjne usługi planowane jest na ten rok.