Z informacji prasowej nadesłanej przez mPay wynika, że spółka otrzymała właśnie od Narodowego Banku Polskiego zezwolenie na prowadzenie niekartowego schematu płatniczego. Pozwoli to firmie rozszerzyć działalność np. poprzez oferowanie płatności w środowisku e-commerce. mPay widzi swoje przedpłacone, wirtualne portmonetki jako formę zapłaty w sklepach internetowych obok np. kart czy przelewów typu pay by link.

Przeczytajcie także: • mPay otrząsa się po porażce w Warszawie

Schemat płatniczy to zbiór zasad definiujących, w jaki sposób przeprowadzane są transakcje wykonywane za pomocą instrumentów płatniczych, w tym aplikacji mobilnych i portfeli elektronicznych. Zasady te odnoszą się do wydawania instrumentów płatniczych, przetwarzania transakcji oraz m.in. zawierania umów z akceptantami (np. sklepami internetowymi) o przyjmowanie zapłaty przy użyciu instrumentów elektronicznych.

Przeczytajcie także: • mPay też będzie weryfikował użytkowników

Konieczność uzyskania zgodny NBP na prowadzenie schematu płatniczego to konsekwencja jednej z poprzednich nowelizacji ustawy o usługach płatniczych. mPay nie jest pierwszym schematem niekartowym, który zgodę banku centralnego już dostał. Wcześniej informował o tym m.in. operator systemu Blik. Zgodę NBP na prowadzenie swoich systemów muszą otrzymać także organizacje. Pierwszą, która je zdobyła, jest zdaje się Diners Club.