W internecie można znaleźć foldery reklamujące płatności Blikiem w marketach Biedronka. Informacji na ten temat próżno jednak szukać na oficjalnych stronach właściciela sieci i Polskiego Standardu Płatności, czyli spółki zarządzającej Blikiem. Ale newsa o planowanym na przyszły tydzień wdrożeniu nowej metody płatności mobilnych w Biedronkach udało mi się potwierdzić bezpośrednio w PSP. Start usługi przewidziano na poniedziałek a związana z tym akcja informacyjna skierowana do klientów ma ruszyć we wtorek.
To że Biedronka wprowadza płatności Blikiem nie powinno być zaskoczeniem. Terminale płatnicze w tych sklepach obsługuje bowiem bank Pekao, który wiosną bieżącego roku podpisał umowę z PSP. Na jej mocy płatności Blik trafiły do aplikacji PeoPay i do bankomatów Pekao. Już wówczas zapowiedziano, że Blik będzie także akceptowany w POS-ach zarządzanych przez bank a wdrożenie planowane jest na III kw. 2018 r. Teraz staje się faktem.
Tymczasem Blik to nie pierwszy system płatności mobilnych, który trafia do sklepów Biedronka. Kilka lat temu sieć wprowadziła rozwiązanie o nazwie iKasa. Działało bardzo podobnie do Blika. Aby zainicjować płatność należało wygenerować kod, który następnie trzeba było podać kasjerce lub kasjerowi. iKasa nie przyjęła się jednak na polskim rynku bo nikt oprócz Biedronki nie akceptował płatności za jej pośrednictwem. Kilka miesięcy temu również i ona wycofała się z akceptacji tej metody płatniczej.
Dla Blika wejście do placówek Biedronki to duża sprawa bo to największa detaliczna sieć handlowa w Polsce. Trudno mu będzie jednak dzięki temu znacznie zwiększyć liczbę transakcji. Biedronka od dawna akceptuje już płatności kartami, których użycie w terminalach jest wygodniejsze niż kodów Blik. Gdy startowała iKasa była jedyną metodą płatności bezgotówkowych dostępną w sklepach Biedronka. W I poł. bieżącego roku Blik odnotował ok. 33 mln transakcji, czyli tyle co w całym ubiegłym roku. Większość z nich zrealizowano w sklepach internetowych.
