Największe polskie banki na koniec września zatrudniały ponad 86,5 tys. osób. Tak wynika z danych zebranych przez serwis cashless.pl. Niemal jedna czwarta tej liczby przypada na największy rodzimy bank, czyli PKO BP.

Przeczytajcie także: • Sfinalizowano połączenie spółek Smartney i Oney Polska

Blisko 21,5 tys. – tyle osób na koniec III kw. zatrudniał PKO BP. Drugi w zestawieniu Pekao na etacie miał ponad 12,7 tys. Podium w tym zestawieniu zamyka Santander z wynikiem 9,3 tys. pracowników.

Fakt, że PKO BP i Pekao prowadzą na liście największych pracodawców w sektorze wynika m.in. z liczebności oddziałów, jakie posiadają. Obie instytucje otwierają ranking banków z największą liczbą placówek. Na koniec września miały ich odpowiednio 958 i 505. W tym rankingu Santander znalazł się na miejscu piątym z wynikiem 325 placówek.

Przeczytajcie także: • Ruszyły eSkarbonki od Mastercarda

Natomiast z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że wszystkie działające w Polsce banki na koniec III kw. zatrudniały 145 tys. osób. Z tego większość, bo 86,6 tys., w centralach. W sieci oddziałów pracowało bez mała 58 tys. bankowców. Co ciekawe o ile zatrudnienie ogółem w bankowości ma tendencję spadkową, to dotyczy to zwykle placówek w terenie, a nie w centralach, gdzie pracują np. deweloperzy rozwijający bankowość elektroniczną.