Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Polecony w mięsnym nam nie wyszedł. Czy z e-urzędem w e-banku będzie lepiej?

Bardzo jestem ciekaw, czy pomysł składania wniosków z programu 500+ przez serwis transakcyjny banku był w jakikolwiek sposób konsultowany z GIODO

To już w zasadzie oficjalna informacja. O możliwości składania wniosków z poziomu bankowości internetowej poinformował... na Twitterze Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej... Pierwszym bankiem, który pozwoli na składanie wniosków online będzie PKO Bank Polski. System ma być gotowy już na 1 kwietnia 2016 r.

Odpowiedzialna w rządzie za cyfryzację minister Anna Streżyńska nie ukrywa swojej fascynacji bankowymi systemami transakcyjnymi. W jednym z wywiadów dla Polskiej Agencji Prasowej mówi, że nikt nas nie szkoli, w jaki sposób posługiwać się bankowym kontem internetowym, że wszystko jest tam proste i intuicyjne. Porównuje je z systemami używanymi przez administrację, które są niezrozumiałe i nieprzyjazne dla użytkowników.

Wszystko się zgadza. Z systemów rządowych (chociażby z ePUAP-u) korzystają wyjątkowi fanatycy, a ZUS-owska "Platforma Usług Elektronicznych" może być światowym wzorcem, jak NIE pisać takich aplikacji. Z kolei w Ministerstwie Finansów nie złożymy deklaracji podatkowej korzystając z profilu zaufanego - podstawowej identyfikacji dostępnej w każdym innym urzędzie państwowym. Do tezy, że ostatnie lata były całkowicie zmarnowane, jeśli chodzi o usługi informatyczne w administracji, nie trzeba chyba nikogo przekonywać.

Przeczytajcie także: Bankowcy! Mówcie do nas prościej

Z drugiej strony bankowe systemy transakcyjne na tle systemów rządowych mogą stanowić wzorzec metra z Sevres. Choć wiemy doskonale o wielu niedopatrzeniach, widzimy że część operacji jest pozbawiona ergonomii itd. itp., to spełniają najważniejszy wymóg – działają.

Jednak informacja o tym, że w PKO BP będzie można złożyć wniosek o wypłatę pomocy z programu 500+, lekko mnie zmroziła. Bank jest bankiem, bank żyje nie tylko z obrotu pieniędzmi, ale i z informacji o kliencie. Niby w wiedzy, że ktoś ma dwójkę czy więcej dzieci nic specjalnego nie ma, ale po PESEL-u dzieci będzie można za rok czy dziesięć zaproponować otwarcie konta Junior. A z faktu, że rodzina składa wniosek na jedno dziecko wynika, że ich przychody są skromne, więc przy najbliższym wniosku o kredyt będzie trzeba ich dokładnie sprawdzić i zażądać dodatkowych zabezpieczeń. Poza tym pamiętajmy, że w epoce "big data" nie ma informacji nieistotnych. Przydadzą się zawsze, niekoniecznie w zgodzie z interesem klienta.

Według nieoficjalnych informacji PKO BP już podjął pracę, a podobno do akcji 500+ szykują się też inne banki. Nie wiemy, czy taka procedura była w jakikolwiek sposób konsultowana z Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych. Natomiast pamiętam, jaką wojnę toczył (i jak przegrał!) warszawski ratusz z GIODO o Kartę Warszawiaka i o uzyskanie od administracji podatkowej jednej jedynej informacji – czy mieszkaniec (czytaj - numer PESEL) zapłacił w ostatnim roku podatek w Warszawie.

Przeczytajcie także: W Krakowie zastęsknili za kineskopami

Jeśli bankowy system transakcyjny miałby być wykorzystany jedynie jako potwierdzenie identyfikacji obywatela, z chęcią przyklasnę takiemu rozwiązaniu. Mogłoby to działać następująco: oto obywatel rejestruje się w rządowym ePUAP-ie, podaje swoje dane, dostaje kod rejestracyjny. Następnie loguje się w swoim systemie bankowym (w którym już dawno został zidentyfikowany z imienia, nazwiska, numeru PESEL, a to wszystko zostało potwierdzone dowodem osobistym), wchodzi w odpowiednią zakładkę i podaje uzyskany wcześniej kod. System bankowy łączy się uwierzytelnionym łączem z ePUAP-em, potwierdza dane delikwenta i odpowiada innym kodem, który trzeba wpisać w systemie administracji państwowej. Dla purystów można jeszcze dodać potwierdzenie kodem SMS-owym wysłanym na numer zarejestrowany w banku i od tej pory ePUAP wie, że Kowalski to Kowalski, i że wszystkie jego pisma i wnioski może traktować jako uwierzytelnione.

Obawiam się jednak, że autorom tego pomysłu nie o to chodziło. Tu jest mowa o "składaniu wniosku" przez bank. Ma być prosto, łatwo i wygodnie. Niekoniecznie bezpiecznie. Chociaż przy takim projekcie zasadnicze wątpliwości prawne może sprawiać artykuł 20a Ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne określający sposób autoryzacji danych przesyłanych drogą elektroniczną do systemów administracji.

Nic natomiast nie stoi na przeszkodzie, by bank pełnił rolę autoryzacyjną. Ba, zachęca do tego ta sama Ustawa, w art. 20c ust. 3 pkt. 2 stanowiąc, że "Funkcję punktu potwierdzającego, za zgodą ministra właściwego do spraw informatyzacji, może pełnić [...] bank krajowy".

Przeczytajcie także: Bogaty jak Polak

Karol Manys, rzecznik Ministerstwa Cyfryzacji, zapytany o realizację tego pomysłu stwierdził, że jest zbyt wcześnie, by dyskutować o szczegółach. Obecnie trwają prace na poziomie technicznym, natomiast ideą ministerstwa jest udostępnienie możliwości składania wniosków drogą elektroniczną na możliwie najwięcej sposobów. Wiadomo jedynie, że e-banki są jednym z rozpatrywanych kanałów.

Jednak cały czas należy pamiętać, że czym innym jest uwierzytelnienie profilu i dalszy obieg dokumentów w środowisku administracji państwowej, a czym innym przyjmowanie i procesowanie (nawet ograniczone do przesyłania) wniosku zawierającego dane, do których bank po prostu nie powinien mieć dostępu.

Ze swej strony obawiam się takiego scenariusza: projekt przesyłania wniosków 500+ poprzez systemy transakcyjne banków zdobywa dużą popularność. Wszyscy wypinają piersi do orderów i – w dobie naporu na duże oszczędności budżetowe stwierdzają, że skoro to tak dobrze działa, to resztę usług e-Government też zrobimy przez banki. Bo będzie taniej.

Pocztę w sklepie mięsnym już trenowaliśmy. Czy teraz przyjdzie pora na e-urząd w bankowym komputerze?

KATEGORIA
FELIETONY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies