PKO BP nie zamierza utrzymywać marki Inteligo. W banku zapadły decyzje co do brandu, którego przyszłość od dłuższego czasu stała pod dużym znakiem zapytania. – Inteligo zostało przez wiele lat zaniedbane pod kątem biznesowym i trochę technologicznym – przyznał podczas dzisiejszej konferencji prasowej Szymon Midera, prezes banku. – Badania marki Inteligo, które przeprowadziliśmy, nie dały nam podstaw do tego, żeby dalej inwestować w ten brand. Przeprowadzimy więc coś, z czym bank borykał się od ponad dziesięciu lat – w sposób atrakcyjny, korzystny dla klientów Inteligo zaczniemy ich zapraszać do skorzystania z usług PKO Banku Polskiego – zapowiedział prezes PKO BP.
Jak niejednokrotnie mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, PKO od dłuższego czasu stara się zachęcić klientów Inteligo, by zaczęli korzystać z usług oferowanych pod główną marką. Na moje pytanie o to, czy te działania zostaną zintensyfikowane, Szymon Midera odpowiedział twierdząco. Jednocześnie zaznaczył, że nie podjęto wprost decyzji o zamknięciu Inteligo. Jak rozumiem, proces wygaszania marki będzie się odbywał raczej przy użyciu metaforycznej marchewki niż kija. – Nie będziemy niczego wymuszać, natomiast stworzymy takie warunki i zbudujemy takie relacje z tymi klientami, żeby aktywnie byli gotowi do tego, aby się przenieść – powiedział prezes PKO BP.
Przypomnę, że Inteligo trafiło pod skrzydła PKO BP jeszcze w 2002 r. Największy polski bank borykał się wówczas z opinią banku mało nowoczesnego, obsługującego głównie starsze osoby, a rozwój nowoczesnych usług pod marką Inteligo miał pomóc mu w walce o młodych klientów. Od tego czasu jednak samo PKO BP przeszło gruntowną modernizację i w dużej mierze udało mu się pozbyć nieatrakcyjnej łatki, więc Inteligo przestało być potrzebne. Stopniowo wycofywano część usług oferowanych pod tą marką i wydawało się, że wszystko prowadzi do jej zamknięcia. Wątpliwości co do nieuchronności tego scenariusza pojawiły się przy ogłaszaniu nowej strategii PKO BP w listopadzie 2024 r. Nowe władze postanowiły przyjrzeć się dokładniej brandowi, nie przekreślając szans na jego reaktywację. Dzisiejsza wypowiedź prezesa banku wskazuje jednak na to, że analizy te nie wypadły pozytywnie dla marki Inteligo.
