Wcześniej apka pojawiła się w Google Play. Na razie rozwiązanie działa w dwóch lokalach
Spółka Restbill poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że jej aplikacja o tej samej nazwie pojawiła się w markecie App Store (wcześniej program był już dostępny w Google Play). Oprogramowanie powstało z myślą o restauracjach i barach, a jedną z jego funkcji jest opłacanie rachunków z pomocą smartfona, bez czekania na obsługę.
RestBill to aplikacja kierowana zarówno do ludzi zarządzających restauracjami, jak i ich klientów. W tym pierwszym przypadku narzędzie ma ułatwiać zarządzanie biznesem – sprawdzi się w kierowaniu zespołem, obsłudze klientów i płatnościach. Apka udostępnia dobowe i miesięczne rozliczenia, automatyzuje proces wystawiania faktur i rozliczenia napiwków każdego kelnera.
Jak to wygląda z punktu widzenia klienta? Jego zamówienie powinno trafić do realizacji już w chwili składania, rachunek cały czas jest pod kontrolą, bo konsument widzi, co i za ile zamówił. Najciekawszy jest jednak wątek płatności – rachunek można za pomocą aplikacji uregulować samodzielnie, dowolnie go podzielić i dać napiwek, bez przywoływania obsługi. W transakcji można wykorzystać kartę, szybki przelew lub Blik. Na wskazany adres mailowy można otrzymać fakturę, a historia zamówień jest łatwo dostępna. Firma przekonuje, że wykorzystanie jej rozwiązania skraca obsługę jednego stolika nawet o 15 minut.
Aplikacja RestBill działa na razie w dwóch lokalach: Setka Warszawa oraz Setka Wrocław. Wiosną przyszłego roku ma to już być kilkadziesiąt restauracji, a na koniec 2023 roku startup chce przekroczyć granicę 1 tys. partnerów. W szybkim rozwoju ma pomóc przeprowadzana właśnie integracja aplikacji z wybranymi dostawcami POS.
W maju podmiot przekonał do swojego pomysłu Grupę Assay, inwestującą w rodzime startupy. Obecnie spółka jest w trakcie organizowania drugiej rundy finansowania w wysokości ponad 2,4 mln zł, w przyszłym roku planowana jest kolejna runda inwestycyjna.