Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Aplikacja Nest już jest. I wygląda naprawdę fajnie. A do tego bank oferuje ciekawe konto oszczędnościowe

Nest Bank chce przyciągnąć klientów oryginalnym produktem oszczędnościowym: daje bonus rodzinom wielodzietnym

Dzisiejszej nocy w sklepie Google Play pojawiła się aktualizacja aplikacji mobilnej Banku Smart. Zakładam, że jej nowa wersja znajduje się również App Store. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami władz banku po aktualizacji szata graficzna aplikacji uległa całkowitej zmianie. Ma to związek z likwidacją marek, pod którymi oferował dotąd swoje produkty FM Bank PBP. Nazwy Bank Smart oraz BIZ Bank zostały zastąpione jedną nazwą Nest Bank.

Przeczytajcie także: PZU coraz bliżej wejścia do Pekao

Aplikacja Banku Smart ostatecznie więc zniknęła, a w jej miejsce pojawiła się apka Nest Bank. Z pobieżnej oceny wynika, że jej funkcjonalność jest tożsama z możliwościami poprzedniczki. Jak jednak wspomniałem, szata graficzna jest zupełnie inna – dostosowana do nowego logo i barw Nest Banku. I wiecie co? Wygląda teraz świetnie. Sami zresztą popatrzcie:



Klienci Banku Smart oraz BIZ Banku nie znajdą już także swoich dotychczasowych serwisów informacyjnych oraz transakcyjnych. Od teraz wchodzić będą na stronę www.nestbank.pl. Wraz ze zmianą nazwy FM PBP wprowadził nowości w swojej ofercie. Wśród nich znalazło się na przykład konto oszczędnościowe Nest Rodzinne Oszczędzanie, które premiuje długookresowe i regularne odkładanie pieniędzy. Oprocentowanie środków wynosi tyle co stopa WIBOR 3M pomniejszona o marżę w wysokości 0,5 proc. Na dziś będzie to więc mniej więcej 1,2 proc. w skali roku. W zamian jednak za regularne odkładanie pieniędzy przez okres 5, 10 czy 15 lat bank wypłacać będzie premię.

Wysokość tej premii uzależniona jest od liczby dzieci. Przy ich braku oraz deklaracji oszczędzania przez 5 lat klient może liczyć na 2 proc. premii w pierwszym roku oszczędzania, 3 proc. w drugim, 4 proc. w trzecim, 5 proc. w czwartym i 6 proc. w piątym roku oszczędzania. Przy zaplanowaniu odkładania pieniędzy przez 10 lat w szóstym roku premia wynosić będzie 12 proc. i będzie rosnąć co roku o 1 pkt. proc. aż do 16 proc. w 10 roku oszczędzania. Przy wyborze 15-letniego okresu w jedenastym roku premia wyniesie 22 proc. i będzie rosnąć do 26 proc. w ostatnim roku oszczędzania.

Przeczytajcie także: KNF zbada SMS-y z Ciechanowa

Klienci posiadający dzieci będą mogli liczyć na wyższe bonusy – przy jednym dziecku wszystkie stawki rosną o 1 pkt. proc., przy dwójce – o 2 pkt. proc., przy trójce – o 3 pkt. proc. a przy czwórce bądź większej liczbie dzieci – o 4 pkt. proc. Nest Bank podaje na swojej stronie internetowej przykład. Jeżeli wybierzecie 15-letni okres oszczędzania przy zadeklarowanej miesięcznej kwocie wpłaty 200 zł i włączeniu do promocji dwójki dzieci, uzyskacie: zgromadzony kapitał w wysokości 36 tys. zł oraz łączną premię 5760 zł za cały okres oszczędzania. Premia będzie liczona od zadeklarowanych wpłat a nie od zgromadzonego kapitału.

Haczyki? Większych nie zauważyłem. To znaczy jeśli chcecie skorzystać z tej oferty i liczyć na premię, musicie pamiętać o regularnych wpłatach, bo inaczej premii nie będzie (w każdym roku tylko w jednym miesiącu możecie zrobić sobie wakacje od oszczędzania). To oprócz wyrażenia zgód marketingowych właściwie wystarczy, żeby w każdym roku otrzymać bonus. Minimalna kwota oszczędności, jaką możecie zadeklarować, to 50 zł miesięcznie. Maksymalna zależy od okresu oszczędzania i jest to 600 zł miesięcznie przy 5-letnim okresie, 300 zł przy 10-letnim i 200 zł przy 15-letnim. Każdą premię możecie skonsumować albo pozostawić na koncie.

Jak widać, Nest Bank idzie drogą, którą dawno temu wyznaczyły już inne instytucje debiutujące na polskim rynku, czyli kusi klientów wysokimi zyskami z oszczędności. Kilkanaście lat temu zrobił tak mBank. Niedawno zabieg wykorzystał także poprzednik Nest Banku, czyli Bank Smart. Oferta Nest oprócz tego, że jest dość hojna, to oryginalna, bo daje bonus w zamian za regularne oszczędzanie a nie proste przeniesienie kasy z innego banku. Dodatkowo to chyba pierwszy przypadek na polskim rynku, gdy wysokość tego bonusu uzależniona jest od liczby dzieci.

KATEGORIA
TEMAT DNIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies