Yanosik jest ceniony przez polskich kierowców za aplikację do nawigacji oraz skuteczny system ostrzegania przed policyjnymi radarami i zagrożeniami na drogach. Dzięki udostępnionej właśnie nowej funkcji umożliwia też wnoszenie opłat za parkowanie, choć aby to zrobić trzeba mieć konto u jednego z operatorów płatności mobilnych.

Rozwiązanie wygląda na wygodne. Przy wjeździe do strefy płatnego parkowania na ekranie nawigacji pojawia się informujący o tym komunikat. Po zaparkowaniu samochodu wystarczy kliknąć na ikonkę umieszczoną na mapie. Użytkownik otrzymuje wówczas informację o godzinach obowiązywania strefy, cennikach i operatorach, świadczących usługi płatnicze.

Czy będziemy musieli płacić nie tylko za karty, ale i płatności mobilne? Alior właśnie wprowadza za nie prowizje

Są wśród nich między innymi moBILET, mPay, SkyCash i Pango. Aby zapłacić za parkowanie użytkownik musi mieć środki na koncie u jednego z nich. Po wybraniu operatora można dokonać płatności a przed wyjściem z auta należy umieścić za szybą informację o nazwie firmy, za pośrednictwem której to zrobiono. Yanosik publikuje na swojej stronie internetowej wzory takich kart, z logo wszystkich operatorów.

Z punktu widzenia kierowców współpraca Yanosika z wieloma operatorami płatności jest bardzo istotna, bo pozwala płacić mobilnie za parkingi w wielu miastach, a nie tylko w tych, które współpracują z pojedynczym operatorem płatności. Władze niektórych samorządów zawierają bowiem umowy tylko z jednym podmiotem. Tak jest np. w Warszawie, gdzie prawo do pobierania opłat ma wyłącznie mobiParking należący do spółki SkyCash.

Jeżeli jeździsz polskimi kolejami to mamy dobrą wiadomość. Od teraz zapłacisz za bilet smartfonem

Dzięki Yanosikowi kierowca dostaje więc nie tylko ostrzeżenie, że znalazł się w płatnej strefie, ale i to, z jakich płatności mobilnych może skorzystać by opłacić postój. Firma podaje na swojej stronie, że można z nią parkować w 29 miastach w Polsce, w tym w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku czy Szczecinie.

Płatności za parkowanie to kolejna usługa proponowana przez Yanosika. Najpopularniejsza jest oczywiście nawigacja, w której kierowcy sami mogą umieszczać ostrzeżenia o wypadkach i kontrolach drogowych. Jednak Yanosik proponuje też aplikację, która jest konkurencyjna dla BaBlacar, czyli płatnego autostopu. Jeśli mamy włączoną nawigację, i jedziemy np. z Gdańska do Warszawy, to otrzymamy informację, że przy drodze znajduje się osoba, która oferuje kilkadziesiąt złotych za podwiezienie jej np. do stolicy.