Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Tak, Świebodzice są jak Londyn

Świebodzice to pierwsze polskie miasto, w którym za przejazd autobusem można płacić kartą zbliżeniową. Nie trzeba przy tym kupować biletu. Podobnie jak w Londynie

Odpowiednie zmiany w regulaminie komunikacji miejskiej w Świebodzicach wprowadzono już w grudniu ubiegłego roku. Pilot nowego rozwiązania ruszył kilka dni temu. Miasto wprowadzając nowy system sprzedaży i kontroli biletów korzystało z oprogramowania dostarczonego przez firmę MCX Systems.

– Urządzenia wyposażone w specjalne czytniki, zainstalowane w autobusach komunikacji miejskiej, rejestrują transakcję po zbliżeniu karty płatniczej. Transakcję taką można przeprowadzić na dowolnym urządzeniu znajdującym się w autobusie. Informacja o niej zapisywana jest w pamięci centralnego systemu ulokowanego w każdym pojeździe – to ułatwia sprawdzenie przez kontrolerów, czy pasażer zapłacił za przejazd – mówi Grzegorz Wojtenko, prezes MCX Systems.

Przeczytajcie także: KNF nieprzejednana w sprawie kart przedpłaconych

Charakterystyczną cechą zastosowanego w Świebodzicach rozwiązania jest to, że pasażer płacąc za przejazd nie otrzymuje biletu ani innego potwierdzenia dokonania transakcji. W razie kontroli okazuje jedynie swoją kartę płatniczą, a kontroler sprawdza na swoim czytniku podłączonym do systemu autobusu, czy faktycznie została wykorzystana do opłaty za przejazd.

Zdaniem Wojtenko to pierwsze tego typu rozwiązanie wdrożone produkcyjnie w Polsce. Ale na świecie to nie jest zupełna nowość. Podobny system funkcjonuje już w Londynie i stał się na tyle popularny, że Wielka Brytania wyprzedziła nas pod względem liczby transakcji zbliżeniowych kartami bankowymi. Nad wprowadzeniem rozwiązania umożliwiającego bezbiletowe płatności kartami bezstykowymi pracują również władze Budapesztu.

– Moim zdaniem systemy oparte na kartach płatniczych, niewymagające oddzielnych biletów czy też kart miejskich, są przyszłością. Rozwiązanie takie ułatwia życie nie tylko mieszkańcom, ale i osobom przyjeżdżającym z innych miast: pasażer nie musi się zastanawiać, gdzie i jaki bilet kupić. Do tego zapewnia znaczące oszczędności przy produkcji i dystrybucji biletów – twierdzi Wojtenko.

Przeczytajcie także: Ciekawy pomysł na opłacanie rachunków w Play

Świebodzicki projekt to na razie pilot. Nie wiadomo, jakie problemy wykaże. Jeżeli jednak okaże się, że działa tak dobrze jak w Londynie, a ewentualne mankamenty uda się szybko wyeliminować, wydaje mi się, że może znaleźć naśladowców w postaci większych samorządów.

Choć na razie trudno mi sobie wyobrazić, że w niezmienionej postaci mógłby zostać przeszczepiony na przykład do Warszawy. Tu sprzedają się przede wszystkim bilety czasowe. Pasażerowie musieliby więc przy każdym wychodzeniu z autobusu czy tramwaju zbliżać kartę, by poinformować system o zakończeniu podróży i by ten nie naliczał im dalej opłat. A to już problem.

W Świebodzicach jest łatwiej, bo obowiązują tylko bilety jednorazowe. Nie mam jednak wątpliwości, że w przyszłości tego rodzaju komplikacje uda się rozwiązać, a systemy bezbiletowe będą standardem. Zwłaszcza, że umożliwiają płatności za przejazdy nie tylko kartą płatniczą, ale i smartfonem z odpowiednią aplikacją.

KATEGORIA
KARTY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ
TAGI:

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies