Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
W I poł. 2017 r. liczba oszustw przy użyciu kart wzrosła o jedną czwartą. NBP uspokaja, że nie ma powodów do niepokoju

W stosunku do wszystkich transakcji kartami te oszukańcze stanowią promile zarówno pod względem liczby jak i ich wartości

Narodowy Bank Polski opublikował raport na temat oceny funkcjonowania systemu płatniczego nad Wisłą w I poł. 2017 roku. Raport ten jak zwykle zawiera ciekawe dane na temat bezpieczeństwa kart bankowych w Polsce. Okazuje się, że według informacji przekazanych przez banki, w okresie od stycznia do czerwca dokonano niemal 61 tys. kradzieży pieniędzy z wykorzystaniem kart, co stanowi wzrost o 27,7 proc. w porównaniu z II poł. 2016 roku. Natomiast wartość fraudów w tym samym okresie spadła o ponad 3 proc. i wyniosła 13,7 mln zł.

Przeczytajcie także: Polska najbezpieczniejszym rynkiem kartowym w Europie

Autorzy raportu opublikowanego przez bank centralny uspokajają jednak, że mimo wzrostu liczby transakcji oszukańczych kartami skala fraudów jest nadal niewielka w porównaniu do całości obrotu. Ze statystyk przekazanych przez banki wynika, że stanowią one zaledwie 0,003 proc. liczby oraz 0,004 proc. wartości wszystkich operacji wykonanych przy pomocy kart. Według ostatnich porównywalnych danych za 2013 r., Polska była na 3 i 4 miejscu w rankingu najbardziej bezpiecznych pod tym kątem krajów w Europie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że według danych za 2016 r. jeszcze pod tym względem awansowała. Więcej na ten temat możecie przeczytać tutaj. Na poniższym wykresie autorstwa NBP widzicie statystykę fraudów według danych banków i agentów rozliczeniowych (np. operatorzy terminali POS).

Jak podał NBP, w I półroczu 2017 r. najwięcej transakcji oszukańczych pod względem liczby banki raportowały w kategorii "Inne", w której przekazują informacje o transakcjach dokonanych bez plastiku, przez przejęcie numeru karty. Ich udział w ogólnej liczbie wyniósł 47,7 proc., i w stosunku do poprzedniego półrocza wzrósł o 3 pkt. proc. Kolejną kategorią pod względem liczby operacji oszukańczych były transakcje dokonane kartami sfałszowanymi (31,2 proc.), a następnie kartami zgubionymi lub skradzionymi (21,1 proc.). Średnio pojedyncza kradzież pieniędzy z wykorzystaniem karty miała wartość ok. 226 zł i było to mniej o ok. 25 proc. w porównaniu z II poł. 2016 r.

Jak wspomniałem wyżej, NBP podał także statystykę oszustw o jakich raportują agenci rozliczeniowi. Dane różnią się w porównaniu z informacjami przekazywanymi przez banki (wskazują na to, że sytuacja jest jeszcze lepsza), co wynika z tego, że nie obejmują na przykład transakcji dokonanych kartami polskimi za granicą. Fakt, że fraudów raportowanych przez agentów rozliczeniowych jest mniej niż w statystykach bankowych, może świadczyć o większym bezpieczeństwie polskiego sektora płatniczego w porównaniu z innymi rynkami.

Przeczytajcie także: Wielowalutowy trend dotarł do Euro Banku

Z danych agentów wynika zatem, że w I półroczu 2017 r. dokonano 16,2 tys. operacji oszukańczych kartami płatniczymi na kwotę 13,4 mln zł, co oznacza spadek liczby operacji oszukańczych o 1,9 proc. i wzrost ich wartości o 10,1 proc. w stosunku do II półrocza 2016 r. Natomiast w przypadku pozostałych form rozliczeń stwierdzono oszustwa dokonane z wykorzystaniem polecenia przelewu. Było ich 668 w porównaniu do 513 w poprzednim półroczu. Odnotowano także jeden fraud z wykorzystaniem czeku.

KATEGORIA
KARTY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies