Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Cinkciarz wdraża system płatności w grach. Wszystko dobrze, tylko dlaczego nazywa się Conotoxia Pay?

Nowe rozwiązanie polskiej firmy umożliwi docelowo dokonywanie płatności w ponad stu różnych walutach

Conotoxia Pay - tak ma się nazywać system do płatności w grach komputerowych, którego wdrożenie Cinkciarz zapowiedział podczas kończących się dzisiaj targów E3 w Los Angeles. Jak tłumaczy Kamil Sahaj, dyrektor marketingu Cinkciarza, Conotoxia Pay wychodzi naprzeciw oczekiwaniom graczy w zakresie dokonywania płatności wewnątrz gier. – Budowane przez nas rozwiązanie stanie się użyteczne dla odbiorców z całego świata, ponieważ umożliwi dokonywanie płatności z wykorzystaniem dowolnej waluty z naszej oferty, a tym samym pozwoli uniknąć niekorzystnego spreadu oraz dodatkowych kosztów związanych z obsługą przelewów – mówi przedstawiciel polskiej spółki.

Przeczytajcie także: Płatności w internecie będą jeszcze bezpieczniejsze

System oparty będzie o model działania portfela walutowego Cinkciarz.pl. Przed dokonaniem płatności klient będzie go zasilać, a następnie dokonując zakupu w grze będzie mógł wybrać walutę, w której zechce zapłacić. Nie będzie musiał zakładać kont walutowych w bankach, a płatność wykona w każdej chwili, ponieważ serwis jest dostępny w formule 24/7. – System podobnie jak cały serwis Cinkciarz.pl będzie rozbudowywany tak, aby docelowo działać na wszystkich urządzeniach mobilnych, w tym konsolach do gier. Aktualny etap prac, który właśnie finalizujemy, pozwoli jednak na korzystanie z niego na urządzeniach stacjonarnych – mówi Kamil Sahaj.

Przedstawiciel Cinkciarza podkreśla, że Conotoxia Pay wyróżniać się będzie na tle innych rozwiązań dostępem w początkowym okresie do 24 różnych walut a docelowo do 140. – Dziś robiąc zakupy wewnątrz gier gracze tracą pieniądze na przewalutowaniu. Conotoxia Pay pozwoli na znaczne oszczędności poprzez uniknięcie spreadów oraz dodatkowych opłat naliczanych przez banki czy instytucje pośredniczące – uważa Kamil Sahaj.

Przeczytajcie także: Pilot projektu eID już w sierpniu

Sam nie gram w gry komputerowe i generalnie średnio orientuję się w aktualnych trendach, jeśli idzie o formy płatności w tym segmencie. Wydaje mi się, że w polskich warunkach najwygodniejszy może być SMS premium lub Blik. Natomiast do płatności w grach zagranicznych trzeba by pewnie użyć karty lub konta PayPal. Jeżeli tak, to rzeczywiście rozwiązanie Cinkciarza może być korzystne a to, czy stanie się globalne, zależeć będzie od szybkiej budowy sieci akceptacji. Pytanie tylko, czy musi się nazywać Conotoxia Pay? Choć wiem, że nazwa pochodzi od amerykańskiej marki z grupy Cinkciarza i tak kojarzy mi się bardziej z trucizną niż płatnościami.

KATEGORIA
E-COMMERCE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ
TAGI:

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies