Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Wiceminister finansów: polska karta wystartuje w przyszłym roku. Będzie tania i to my będziemy o niej decydować

Deklaracja daleko zaawansowanych prac nad nowym instrumentem płatniczym padła podczas wczorajszych obrad Senatu

Dla mnie to informacja dość zaskakująca. Dotychczas żyłem w przekonaniu, że centrum prac nad tzw. polską kartą płatniczą czy też krajowym schematem płatniczym znajduje się w Związku Banków Polskich. To ta instytucja kilka miesięcy temu zamówiła analizę ekonomiczną przedsięwzięcia, następnie wystosowała do firm zainteresowanych współpracą w tym temacie zapytanie ofertowe, a teraz przygotowuje już bardziej szczegółowy dokument, tzw. RFP, który wyśle do trzech podmiotów znajdujących się na jej krótkiej liście (Mastercard, Visa i Discover).

Tymczasem podczas wczorajszego posiedzenia Senatu, który obradował nad nowelizacją ustawy o usługach płatniczych, wiceminister finansów Piotr Nowak powiedział, że resort rozwoju przy ścisłej współpracy z Ministerstwem Finansów prowadzi mocno zaawansowane prace nad wdrożeniem narodowego systemu płatniczego. Pierwsze efekty tych prac mają być znane być może już w I kw. przyszłego roku, a polska karta na rynku miałaby się znaleźć nawet w I poł. 2017 r.

Przeczytajcie także: Uwaga klienci BPH. Nie zalogujecie się na konto

Zdaniem Nowaka rząd chciałby wprowadzić nowy instrument jak najszybciej, nawet dziś, bo widzi w nim wiele korzyści. – Wśród nich jest niższa prowizja interchange oraz to, że to polski rząd będzie dyktował warunki umieszczenia na karcie różnych elementów a nie międzynarodowe korporacje – mówił wiceminister finansów w odpowiedzi na pytania senatorów dotyczące polskiej karty. Nowak podkreślił jednak, że to potężny projekt więc nie da się go przeprowadzić z dnia na dzień. Dla zainteresowanych – zapis wczorajszego posiedzenia znajdziecie tutaj. Proponuję przesłuchać całość części pierwszej 29. posiedzenia Senatu z 3 listopada, ale szczególnie dużo ciekawych wątków znajdziecie od godz. 11.50.

Oglądając obrady Senatu miałem wrażenie, że część senatorów była zaskoczona informacjami na temat polskiej karty podobnie jak ja. Zresztą dwaj przedstawiciele izby wyższej poprosili wiceministra finansów o szczegółowy opis prac nad polską kartą, który ma być im wkrótce dostarczony. Ustalono również, że w styczniu odbędzie się specjalne posiedzenie, podczas którego przedstawiciele rządu omówią projekt i odpowiedzią na wszelkie pytania z tym związane. A wydaje mi się, że jest ich wiele.

Przeczytajcie także: PZU coraz bliżej wejścia do Pekao

Mi od razu przychodzi do głowy kilka. Pierwsze to takie, nad czym właściwie ministerstwa pracują, czy nad ustawą wprowadzającą schemat krajowy? Druga sprawa, jeżeli polska karta ma być tańsza od międzynarodowych, a przypominam, że dziś interchange na kartach debetowych wynosi tylko 0,2 proc. i pole manewru naprawdę jest niewielkie, to dlaczego banki mają być zainteresowane wydawaniem takiego plastiku? Być może po to, aby oszczędzić na kosztach związanych z opłatami na rzecz Mastercarda i Visy. To byłby jakiś argument. Powstaje jednak pytanie, czy tych oszczędności będzie na tyle dużo, by opłacało się im inwestować w budowę, jak sam wiceminister Nowak powiedział, potężnego projektu pt. polska karta? Bo to chyba one mają za to zapłacić?

Wreszcie trzecia rzecz. Polski rynek należy do najlepiej na świecie rozwiniętych pod względem płatności zbliżeniowych. Większość transakcji kartami odbywa się bezstykowo i nie wyobrażam sobie, jak bardzo karta musiałaby być narodowa, aby mogła się upowszechnić bez technologii zbliżeniowej. Ta jednak należy do zagranicznych korporacji i żeby z niej skorzystać trzeba się z nimi dogadać. Jak to się ma do tego, że to polski rząd ma decydować o wszystkim, co będzie na karcie a nie międzynarodowe firmy?

Pytań można pewnie stawiać dużo więcej. Mam nadzieję, że szefostwa resortów rozwoju i finansów potrafią na nie odpowiedzieć, bo to zwiększy szansę na powodzenie projektu polskiej karty. Oczywiście kibicuję mu, podobnie jak wszystkim innym, ciekawym przedsięwzięciom na rynku płatniczym i z zainteresowaniem czekam na kolejne wieści na ten temat.

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies