Mastercard opublikował wyniki badań, z których wynika, że w czasie pandemii wzrosło zainteresowanie polskich konsumentów działaniami proekologicznymi. Okazuje się, że ponad połowa Polaków (54 proc.) uznaje dziś ograniczanie śladu węglowego za ważniejsze niż miało to miejsce jeszcze przed pojawieniem się COVID-19. Jeszcze więcej, bo 64 proc. ankietowanych przekonuje, że stali się bardziej świadomi, jak ich działania mogą wpływać na środowisko.

Przeczytajcie także: • Uniqa i Axa działają już jako jedna spółka

Jednocześnie Polacy uznają, że w sposób bardziej zrównoważony powinny działać firmy. Uważa tak już trzech na pięciu rodaków. Uczestnicy badania za trzy najważniejsze kwestie, obok walki z pandemią, na których powinien się skupić świat biznesu, uznali zmniejszenie ilości odpadów (45 proc.), zanieczyszczenia powietrza i wody (44 proc.) oraz ilości plastiku w opakowaniach i produktach (42 proc.).

Aby wspierać proekologiczne dążenia Polaków, Mastercard przygotował we współpracy ze szwedzkim fintechem Doconomy (więcej na jego temat możecie przeczytać w tym tekście) kalkulator śladu węglowego. Narzędzie udostępniono już wydawcom kart płatniczych na całym świecie. Banki mogą je zintegrować ze swoimi aplikacjami mobilnymi. Dzięki temu klienci zdobędą wiedzę na temat śladu węglowego, jaki generują swoimi decyzjami zakupowymi. Obliczenia są oparte na niezależnie weryfikowanej metodologii Indeksu Åland, stworzonego przez fiński Bank of Åland.

Przeczytajcie także: • Liczba terminali w Polsce oficjalnie przekroczyła milion

Kalkulator pozwala lepiej zrozumieć, np. ile potrzeba drzew do pochłonięcia dwutlenku węgla wyemitowanego w związku z konkretnym zakupem. Użytkownik znajdzie w nim także wskazówki dotyczące ekologicznego życia oraz zrekompensowania swojego wpływu na środowisko poprzez zaangażowanie się np. w projekty odbudowy lasów w ramach Priceless Planet Coalition. W serwisie cashless.pl mogliście już przeczytać, że Mastercard w związku z tą inicjatywą chce posadzić wraz z partnerami 100 mln drzew.