Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Zamówienia z Uber Eats opłacicie Blikiem. Na chętnych czeka też promocja

Nowa oferta Uber Eats i Blika kierowana jest do klientów z kilkudziesięciu polskich miast

Operator systemu Blik poinformował, że narzędzia tego można używać do płacenia za zamówienia na platformie Uber Eats. Rozwiązanie jest już dostępne, a osoby, które zdecydują się z niego skorzystać, mogą liczyć na darmową dostawę. Promocja obowiązuje od jutra do 17 stycznia przy zamówieniach za minimum 40 złotych. Aby z niej skorzystać, należy wpisać kod Blik w zakładce "Promocje" w aplikacji.

Przeczytajcie także: KNF zaktualizował listę publicznych ostrzeżeń o krakowską spółkę W1

Jak zapłacić Blikiem w Uber Eats? Klienci zainteresowani tą formą płatności powinni wybrać na platformie potrawy, które ich interesują, a podczas finalizowania zamówienia wskazać Blik spośród innych rozwiązań (są tu także np. płatności za pomocą karty). W aplikacji Uber Eats należy następnie wpisać sześciocyfrowy kod wygenerowany w apce banku. Pozostaje zatwierdzić płatność i czekać na kuriera.

Uber Eats to aplikacja i platforma do zamawiania jedzenia z dostawą do domu lub biura. Cieszy się w Polsce sporym powodzeniem. Po trzech latach od pojawienia się usługi w kraju, firma oferuje ją w 37 miastach. Obok Warszawy, Wrocławia czy Krakowa są to także np. Legnica, Koszalin i Wałbrzych. Z usługi korzysta już ponad 2 miliony użytkowników, co czyni Polskę jednym z największych rynków dla tej platformy w całej Europie. Nawiązanie współpracy z Blikiem ma się przysłużyć zarówno klientom, wśród których Blik stał się popularnym narzędziem płatniczym, jak i lokalom, które w ten sposób mogą dotrzeć do szerszego grona odbiorców.

Przeczytajcie także: Uważajcie na mbannk.pl. To fałszywa strona, przed którą ostrzega KNF

Pamiętajcie jednak, że szczególnie teraz, gdy gastronomia jest jedną z branż najbardziej poszkodowanych na skutek wprowadzonej przez władze blokady gospodarczej, jeśli tylko jest to możliwe, jedzenie najlepiej zamawiać bezpośrednio w restauracjach czy barach. Wówczas całość płatności trafia na konto właściciela biznesu. Platformy, takie jak Uber Eats czy Wolt, pobierają za swoje usługi prowizje, które wynoszą nawet kilkadziesiąt procent wartości zamówienia.

KATEGORIA
APLIKACJE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies