USA są ponoć największym na świecie rynkiem wychodzących przekazów pieniężnych. Rocznie ich mieszkańcy wysyłają 150 miliardów dolarów, co stanowi niemal jedną czwartą globalnego rynku przekazów. Częściowo dzieje się to za sprawą Polonii. Do niej, ale też do pozostałych emigrantów, swoją ofertę kieruje grupa Conotoxia Holding.

Przeczytajcie także: • Cinkciarz wchodzi w pożyczki. Internetowe i w walutach obcych

Wchodząca w jej skład Conotoxia, Inc. uruchamia usługę przekazów pieniężnych. Z oferty mogą skorzystać klienci z Illinois, ale wkrótce na liście pojawią się kolejne stany – spółka posiada już licencje na świadczenie usług w zdecydowanej większości z nich. Użytkownicy mogą przewalutować dolary na jedną z 27 walut (ich liczba także ma rosnąć). Pieniądze można wysłać na dowolne konto bankowe bezpośrednio ze strony internetowej lub aplikacji mobilnej.

Przeczytajcie także: • Nowa metoda płatności w portalu Cinkciarz

Marcin Pióro, szef Conotoxia, Inc., uważa, że na rynku amerykańskim znajdzie się miejsce dla jego marki. Jego zdaniem mają w tym pomóc m.in. niezależność od zewnętrznych firm oraz infrastruktura opracowana przez inne spółki z grupy, które dają większą kontrolę nad cenami i szybkością przekazów. Konkurencyjność podnoszą też wygodne metody płatności, analizy i prognozy walutowe. Firma chwali się, że z Google Play w 2019 roku jej aplikację do wymiany walut pobrano ponad milion razy.