Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Dalsze zmiany w jednym z największych fintechów świata. Jack Ma może utracić kontrolę nad Ant Group

Pod koniec 2020 roku miał się odbyć debiut giełdowy Ant Group, którą wyceniano na ponad 300 mld dolarów. W ostatniej chwili proces ten jednak wstrzymano

Jack Ma, jeden z najbardziej znanych chińskich miliarderów, przygotowuje się do zmniejszenia swoich wpływów w Ant Group. Jak donosi The Wall Street Journal, biznesmen, który obecnie kontroluje znany fintech, zamierza przekazać prawa głosu kierownictwu firmy. To ponoć efekt presji ze strony regulatora rynku i kontynuacja problemów sięgających 2020 roku.

Przeczytajcie także: Pekao Faktoring z ofertą dla małych firm

Jesienią 2020 roku media ekonomiczne na całym świecie zajmowały się planowanym debiutem giełdowym Ant Group. To fintech wywodzący się z Alibaba Group, chińskiego potentata e-commerce i kontrolujący popularną platformę płatności Alipay. W Azji korzysta z niej 1,3 mld użytkowników. Wartość oferty mogła wynieść blisko 34,5 mld dolarów, a na rynek planowano wprowadzić 11 proc. akcji firmy. Tym samym jej kapitalizacja wyniosłaby około 310 mld dolarów.

Operatorzy giełd w Szanghaju i Hongkongu w ostatniej chwili wstrzymali jednak debiut. Sprawa wywołała spore emocje, ponieważ nie podano przyczyn tej decyzji, a sam Jack Ma zniknął na dłuższy czas. Szybko przypomniano, że wcześniej miliarder otwarcie krytykował organy regulacyjne za hamowanie innowacji. Przekonywał też, że do zarządzania przyszłością nie można używać metod z przeszłości. Działo się to w chwili, gdy chińskie władze komunikowały, że chcą wzmocnić kontrolę nad rodzimym rynkiem fintechowym i poddać go takim regulacjom, jakim podlegają tradycyjne banki.

Przeczytajcie także: mBank wydał nową kartę kolekcjonerską

Działania wobec Ant Group podjął Bank Ludowy Chin. Przedstawiciele finansowego molocha z Państwa Środka zostali wezwani na spotkanie, podczas którego dowiedzieli się, że muszą podjąć program naprawczy. Chodziło o ukrócenie praktyk firmy ograniczających konkurencję i uderzających w klientów, a także wymuszenie na spółce działalności w zgodzie z wymogami regulacyjnymi.

Niedługo potem pojawiły się nawet spekulacje, że chińskie władze rozważają nacjonalizację tego podmiotu. Tak radykalny scenariusz ostatecznie nie został zrealizowany, ale w kolejnych kwartałach spółka była restrukturyzowana, a zmniejszenie roli Jacka Ma będzie kolejnym etapem tego procesu. Niewiele wskazuje przy tym, by w najbliższym czasie miał powrócić temat giełdowego debiutu Ant Group.

KATEGORIA
FINTECHY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies