Revolut zamknął 2020 rok z zyskiem brutto – jak podał serwis cityam.com, wyniósł on 123 mln funtów. To spora zmiana względem roku 2019, gdy brytyjski fintech wypracował 39 mln funtów zysku brutto. Z kolei całkowita ogólna strata za rok 2020 wyniosła 168 mln funtów. Jak mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl w sierpniu zeszłego roku, w 2019 r. strata wyniosła ponad 106 mln funtów.
Z udostępnionych danych wynika też, że wciąż rosną przychody spółki. O ile w 2019 roku wyniosły one 166 mln funtów, o tyle w 2020 roku było to już 261 mln funtów.
Jeśli chodzi o wyniki zanotowane przez Revoluta w pierwszym kwartale 2021 roku, to w porównaniu z analogicznym kwartałem 2020 roku przychody wzrosły o ponad 130 proc., a zysk brutto aż o ponad 300 proc. Jednocześnie firma może się pochwalić ponad 15 mln klientów, podczas gdy w trzecim kwartale 2020 roku było ich 13 mln. W 2019 rok fintech wchodził jednak ze znacznie mniejszą bazą użytkowników swoich usług – wówczas mowa była o 3,5 mln.
Wzrost przychodów w roku pandemii i powszechnych lockdownów może być dla niektórych zaskoczeniem – Revolut wciąż często postrzegany jest jako narzędzie do wymiany walut, a usługi tego typu mogły tracić na znaczeniu w związku z ograniczeniami w przemieszczaniu się. Należy mieć jednak na uwadze, że fintech sukcesywnie rozbudowuje swoją ofertę i dotyczy to m.in. kryptowalut, które w ostatnich latach bardzo zyskały na popularności. Z serwisu cashless.pl dowiecie się także, że firma zamierza w coraz większym stopniu stawiać na usługi bankowe.
Źródło: cityam.com
AKTUALIZACJA
Po publikacji informacji otrzymaliśmy komunikat, z którego wynika, że przez zysk brutto firma rozumie skorygowany przychód (w tym o wzrost wartości kryptowalut po aktualizacji wyceny) pomniejszony o koszty bezpośrednie, z wyłączeniem kosztów onboardingu netto. Upubliczniony został również pełny raport roczny. W związku z tym niektóre informacje w artykule zostały zaktualizowane.
