Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Szybki wzrost cen usług bankowych to tylko wrażenie. Tak przynajmniej wynika z najnowszej analizy NBP

Badanie wykonane przez specjalistów z banku centralnego dowodzi, że zmiany tabel opłat dokonane przez banki w ub. roku miały niewielki wpływ na średnie ceny ich usług

Z opublikowanego w piątek raportu Narodowego Banku Polskiego na temat cen podstawowych usług bankowych w II poł. 2016 roku wynika, że większość z nich znajdowała się na podobnym poziomie co w czerwcu ubiegłego roku. Zanotowano tylko drobne podwyżki, a przy tym zaznaczyć trzeba, że niektóre usługi potaniały. Dane te wydają się więc być sprzeczne z panującą powszechnie opinią, że banki drastycznie podnoszą opłaty i prowizje.

Przeczytajcie także: Każdy urząd będzie musiał przyjmować karty

NBP podaje w swoim raporcie, że w okresie od lipca do grudnia ubiegłego roku spośród analizowanych ofert kilkunastu banków zmiany cennika nastąpiły w sześciu instytucjach. W trzech, a więc w BZ WBK, Deutsche Banku i Euro Banku były to zmiany w znacznym stopniu na niekorzyść klientów. W kolejnych trzech, czyli w BGŻ BNP Paribas, Krakowskim Banku Spółdzielczym oraz w Getinie, miały związek z wprowadzeniem nowych usług. Dwa pierwsze udostępniły przelewy ekspresowe, a Getin – cashback, czyli możliwość wypłaty gotówki podczas płatności kartą w sklepie.

W rezultacie tych zmian średnia miesięczna opłata za prowadzenie rachunku osobistego wynosiła w grudniu 4,74 zł. To o grosz mniej niż w czerwcu 2016 r., gdy osiągnęła poziom 4,75 zł. Przelew zlecony w oddziale banku podrożał z 6,59 zł do 6,98 zł a przez serwis internetowy – z 9 groszy do 10 groszy. Przelew ekspresowy zlecony w oddziale potaniał o 90 groszy, do 9,50 zł, a taki sam przelew zlecony przez internet kosztował w grudniu średnio 5 zł, co oznaczało wzrost w stosunku do czerwca o 29 groszy.

Przeczytajcie także: Do ZUS-u jeden przelew zamiast trzech. Jest kolejny krok

W grudniu nieco więcej w porównaniu z czerwcem wynosiła średnia opłata miesięczna za kartę. NBP podaje, że było to 5,48 zł. W czerwcu 2016 r. było to 5,34 zł. O 19 groszy, czyli z 3,42 zł do 3,61 zł wzrosła średnia, minimalna opłata za podjęcie gotówki z bankomatu obcego. Transakcja w bankomacie za granicą podrożała o 2 grosze, z 7,38 zł do 7,40 zł. Bez zmian za to płacicie za przewalutowanie transakcji zagranicznych (2,82 proc.) oraz za cashback (0,33 zł).

Podsumowując więc, raport banku centralnego na temat cen usług bankowych na polskim rynku ma wydźwięk uspokajający, zdaje się sugerować: nie panikujcie kochani, nic się złego nie dzieje. Mam nadzieję, że tak właśnie jest. Ciekawe jednak, jak na średnie ceny w I poł. 2017 roku wpłyną podwyżki zaordynowane ostatnio przez kilka instytucji, m.in. Citi, Pocztowy, mBank czy Raiffeisen Polbank.

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies